Rozgrywki Rabbit Doubt
RABBIT DOUBT

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2015-03-31 22:09:41

Runo
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-30
Liczba postów: 35
Windows 7Firefox 36.0

[JUDGE #1, MARTWA]Runo Woodkeeper

Imię i nazwisko: Runo Woodkeeper
Wiek: 19
Narodowość: amerykańska

Wygląd: Dość niska (160cm), szczupła dziewczyna o czarnych, długich do barków włosach i  delikatnie ciemnej karnacja oraz lekko azjatyckich rysach. Piwne oczy, smukła twarz. Tam gdzie "Bóg dał", gdzie indziej zabrał - jej biust nie należy do obfitych, w gruncie rzeczy, to ledwie jest dostrzegalny, ale ma to też swoje plusy - bardzo pomaga w treningach. Zazwyczaj nosi się w czarnym topie i rozpiętej, krótkiej białej koszuli oraz białej prostej spódniczce lub spodenkach.  Podkolanówki i mitenki w zebrę oraz lekkie czarne buty dopełniają całości. Na rzemyku nosi naszyjnik z uroborosem a na ramieniu tatuaż z kwiatem lotosu.

Charakter: Bardzo dwojaki, miewa pogodne dni, gdy wszystko ją cieszy i najchętniej poskakałaby wesoło niczym jelonek po słonecznej łące. Wówczas też jest rozmowna i chętna przygodom, których później najczęściej żałuje, czy to zadawanie się z "nieodpowiednim", zdaniem jej matki, towarzystwem, czy ryzykowne akcje jak wspinanie się na tokyo tower bez asekuracji (nie no dobra, to tylko jej marzenie, jak dotąd niespełnione). Czasem jednak ma napad złych myśli, a wówczas jej charakter zmienia się diametralnie, zamiast wesołej, zakręconej dziewczyny mamy wystraszonego kotka, który nie wie, co ze sobą począć, w takich chwilach najchętniej przytuliłaby się do swojej najlepszej przyjaciółki i przeczekała problem.
Niezależnie jednak od poziomu emocjonalnego zawsze jest chaotyczna i nienawidzi sprzątać, a do tego wypływa z niej wręcz ośli upór, jeśli tylko uważa, że ma rację.
Mimo, zdawałoby się przyjaznego charakteru, jest nieufna względem obcych, co czasem objawia się agresją.

Nałogi: nałogowo ćwiczy parkour, do tego stopnia, że nawet z kontuzjami idzie na treningi, chociaż na szczęście jej znajomi są ogarnięci i wiedzą kiedy i co zrobić, by sobie jednak odpuściła.

Fobie: Panicznie boi się, że mogłaby stracić przyjaciół lub rodzinę i zostać sama, nienawidzi również różnego rodzaju robactwa.

Rodzina:
- Walter Woodkeeper - (52 lata, żyje) - wielki, umięśniony drwal z którym naprawdę nie chcielibyście zadrzeć, gdybyście spotkali się z nim sam na sam, ma wesołe usposobienie i prawie zawsze staje po stronie córki. Jest Mulatem, stąd delikatne zabarwienie skóry Runo.
- Yui Woodkeeper - (39 lat, żyje) - drobna japonka, nikt nie uwierzyłby, że przekroczyła 30-tke, znacznie bardziej rygorystyczna w stosunku do swojej córki, zajmuje się domem a w wolnych chwilach poświęca się rodzinie oraz grom komputerowym.

Życiorys: Nikt nie potrafił uwierzyć w związek Waltera i Yui, a jednak, udało się. Po roku związku w małym miasteczku na południu USA narodziła się maleńka Runo, która już od pierwszych chwil życia zdawała się tryskać energią. Jej życie upływało na swawolach, bieganiu po okolicznych lasach i łąkach, wspinaniu na drzewach i ogólnie zabawach typowych dla chłopaków. Rodzice (zwłaszcza matka) nieco się martwili, czy dobrze ją wychowują, czy wystarczająco rygorystycznie do niej podchodzą i czy nie zostanie taka już do końca, ale w wieku 13 lat Runo doszła do wniosku, że też chciałaby trochę zakosztować typowego życia swoich koleżanek. Zaczęła się z nimi znacznie częściej spotykać i wtedy też poznała Dianę, córkę tutejszego burmistrza, swoją najlepszą przyjaciółkę. To był znaczący zwrot w jej życiu. Zaczęła znacznie bardziej zwracać uwagę na to jak się ubiera, ale nigdy jakoś nie pokochała, tak jak jej koleżanki, kosmetyków. Szminki, lakiery, tusze, jakoś nigdy nie potrafiła się zmusić do ich używania. Zresztą, rodzice i tak jej przecież mówili, że jest śliczna, więc w czym rzecz. Mimo jednak tych zmian nie zaprzestała bawić się z chłopakami, wkrótce odkryła świat parkour-u i zaczęła intensywne treningi, nieco później wciągnęła w nie również Dianę. Jednak parkour w ich miasteczku miał swe ograniczenia i na prawdziwe treningi musiały jeździć do miasta. Tam też poznała wiele osób, które, zdaniem jej matki, były stanowczo nieodpowiednie dla dojrzewającej dziewczyny. Faktem jest że próbowała różnych środków odurzających, ale zawsze znała granicę, nigdy nie sięgnęła po nic twardego, choć znała ludzi, którzy to robili. W tym czasie zrobiła sobie również tatuaż, za którego dostała największą w swym życiu burę od matki i zakaz jeżdżenia do miasteczka, ale ojciec się za nią wstawił i po tygodniu Yui zmiękła.

Grzech: Gniew (maska konia)

Ostatnio edytowany przez Runo (2015-03-31 22:10:55)

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
dzikiewieprze - patra - dragoncraft - infogielda - dlatestu