Nie jesteś zalogowany na forum.
Oficjalnie ruszamy z rozgrywką 109. Role zostały już wylosowane i wysłane do graczy. Ten, kto nie dostanie PM, jest bezrolny. Wilka i szamana proszę o potwierdzenie otrzymania ról.
Wśród was są:
- bezrolne króliki
- szaman
- wilk
Lista graczy:
- kieliszek
- Draguś
- Kori
- chlorofil
- Kage
- Crier
Powodzenia wszystkim życzę!
Offline
Witam wszystkich.
Offline
Tylko 6 osób. 1:5. W sumie nie tak źle choć wolę jak jest więcej ludzi.
Offline
1:5, innej opcji wręcz nie ma. Fajnie by było, gdyby wszyscy się dzisiaj wypowiedzieli. Nie sądzę, żeby do czegokolwiek udało nam się jeszcze dzisiaj dojść, a przynajmniej nie przed mordem, ale zawsze wykluczy to wyrzucenie potencjalnych niewinnych za nieaktywność, prawda?
Offline
Jestem smutna bo nie dostałam wilka... Ale w sumie królik też dobra rzecz, no i więcej nas. Także witam i uprzedzam, że mnie dzisiaj do jakiejś 17 nie będzie. A jak już to na krótko, ze względu na mamę.
Offline
Fakt, gorzej jak wilk się nie odezwie i wywalą go za nieaktywność. Kiedyś działało branie na widelec nieaktywnego jeśli do mordu nie doszło, ale wilki się scwaniły i teraz czasem specjalnie nie mordują.
Offline
Jestem smutna bo nie dostałam wilka...
Taa... bo na pewno w to uwierzymy. xD Uniewinniasz siebie na siłę już w pierwszym poście. Po co?
Offline
Fakt, gorzej jak wilk się nie odezwie i wywalą go za nieaktywność.
Czy ja wiem, czy gorzej? Instant win.
Kori jak zwykle robi z siebie nieogara. A to, jak już od dawna wiadomo, jej podstawowa wilcza cecha. <3
Offline
Kori, każdy z nas mógłby tak powiedzieć chcąc się uniewinnić xD Tyle, że to od razu ściąga podejrzenia.
chlor, niby instant win, ale z drugiej strony zero zabawy w zgadywanie : /
*edit bo zjadło mi literkę
Ostatnio edytowany przez Kage (2015-07-13 14:55:26)
Offline
Kori, każdy z nas mógłby tak powiedzieć chcąc się uniewinnić xD
Po chuj się podpinasz? @_@
Also : Sorry, ale Kori zawsze jest nieogarem. Nie ważne, czy ma wilka, czy nie.
Offline
Co mogę napisać. Tak jak chlorofil wspomniała, raczej nie uda nam się dzisiaj czegoś szczególnego wywnioskować.
Zwróciliście uwagę na Kori, aczkolwiek, wątpię, by wykorzystała tą samą taktykę drugi raz.
Kieliszek:Po chuj się podpinasz? @_@
Wybacz, ale co innego teraz można zrobić? Jest nas mało, a jeszcze mniej ludzi coś napisało. Przecież nie zaczniemy nagle oskarżać osób nieaktywnych. Więc, duh, raczej nie mamy za dużego pola do popisu na tą chwilę.
Offline
Also 2: Crier niby czyta rozgrywkę, ale się nie odezwie. Huh. Chlor - ty jesteś z poprzedniej edycji. O ile dobrze pamiętam, to Crier również. Powiedz mi - pamiętasz ją w ogóle i czy jesteś w stanie cokolwiek o niej powiedzieć? Jaki jest jej poziom gry itd?
Wiadomość dodana po 25 s:
Oh, akurat po mnie napisała. XD no trudno
Wiadomość dodana po 03 min 48 s:
=
Kieliszek:Po chuj się podpinasz? @_@
Wybacz, ale co innego teraz można zrobić? Jest nas mało, a jeszcze mniej ludzi coś napisało. Przecież nie zaczniemy nagle oskarżać osób nieaktywnych. Więc, duh, raczej nie mamy za dużego pola do popisu na tą chwilę.
1. To nie było pytanie do Ciebie.
2. Nie od dziś już wiadomo, że wilki lubią takie zagrywki.
3. Zamiast podpinać się, można np. zadawać pytania. Ja staram się to robić. @_@ Wbrew pozorom.
Offline
Kieliszek:3. Zamiast podpinać się, można np. zadawać pytania. Ja staram się to robić. @_@ Wbrew pozorom.
Wiem o tym. Dlatego zadałam Ci to pytanie, ciekawiła mnie ta kwestia. Chyba nie jest to żadna zbrodnia. Nie jestem pewna - pytam. @@
Offline
1. Nie widzę tu żadnego chuja.
2. O jakie podpinanie Ci niby chodzi? To już posta nie wolno napisać do kogoś?
Do kompletu brakuje nam Smoka. Smoku, żyj.
Najlepiej chyba nie odzywać się do czasu mordu bo wychodzi na to, że to zbrodnia @@
Offline
Przeczytaj pkt 3 z odpowiedzi do Crier. Pomyśl trochę, plz. @@
A jeśli chodzi o podpinanie - napisałaś Kori o tym "uniewinnianiu się" dokładnie 5 minut po tym, jak ja to napisałem. XD Przypadek? Nie sądzę.
Offline
Hym, jeśli zacznę się tłumaczyć to będziecie mieli powód by mnie powiesić, bo przecież "winny zawsze się tłumacz". Jeśli zaś tego nie zrobię również mnie powiesicie bo przecież już się przyznałam. I nie, nie próbuję się na siłę wykróliczać, szczerze chciałam być wilkiem bo miałam fajny plan, teraz nie mogę go wykonać.
No i popieram Kielicha, nieogarniam zawsze, przynajmniej według was i niech tak zostanie. Zwyczajnie... Nie umiem się porządnie wyrazić XD
Offline
Wiesz, Kori, nie wydaje mi się, żeby chodziło o to, że nie potrafisz się dobrze wyrazić. To raczej twój sposób myślenia daje wszystkim raka.
Hym, jeśli zacznę się tłumaczyć to będziecie mieli powód by mnie powiesić, bo przecież "winny zawsze się tłumaczy".
Ten argument za przeproszeniem mnie rozpierdolił. TA GRA POLEGA NA WYPOWIADANIU SIĘ, OSKARŻANIU, OBSERWOWANIEM REAKCJI I CHYBA KAŻDY TUTAJ TO ROZUMIE. Troszkę za bardzo starasz się nie być podejrzana, za dużo analizujesz, czego nie robić (w dodatku zupełnie nieumiejętnie). Nie podoba mi się to.
I nie, nie próbuję się na siłę wykróliczać
Nie, wcale. XD
szczerze chciałam być wilkiem bo miałam fajny plan, teraz nie mogę go wykonać.
Cóż to był za fajny plan?
No i popieram Kielicha, nieogarniam zawsze, przynajmniej według was i niech tak zostanie.
Czemu chcesz, żeby tak zostało? @@
Najlepiej chyba nie odzywać się do czasu mordu bo wychodzi na to, że to zbrodnia @@
To dopiero byłaby głupota.
Do kompletu brakuje nam Smoka. Smoku, żyj.
Ja tam go nie lubię, jak dla mnie może się nie odzywać. ;_; A tak na poważnie to dobrze by było, gdyby jednak się pojawił.
EDIT, bo niezauważyłam pytania Kielicha: Crier AKA Dorsza średnio pamiętam w rozgrywkach. Znałam ją głównie z tiny (ma urocze loczki) i nie mogę powiedzieć za dużo o jej stylu gry.
Ostatnio edytowany przez chlorofil (2015-07-13 17:36:40)
Offline
Chlor, mój zajebisty plan polegał na tym aby podpiąć się pod czyjeś przemyślenia a później go zabić. Nikt by mnie nie podejrzewał, w końcu myślałam to co on. Ot, całą historia wielkiego planu. Gdybym to fajnie poprowadziła by mi się udało, a tak nie mogę.
No i niestety Kage ma rację, jak ktoś dużo pisze do zawsze znaczy, że albo jest niewinny i ogarnia, albo winny i nieogrania. Albo oba naraz i osobno. (Nikt mnie znowu nie rozumie…
A chcę abyście myśleli, że nie ogarniam bo mi wtedy łatwiej, nikt ode mnie nie oczekuje wielkich rzeczy co mnie cieszy. Jestem raczej osobą, która nie potrafi wiele zrobić sama. A skoro jest jeden wilk to raczej bym się już wydała gdybym nim była XD
Offline
Kori napisała: mój zajebisty plan polegał na tym aby podpiąć się pod czyjeś przemyślenia a później go zabić. Nikt by mnie nie podejrzewał, w końcu myślałam to co on. Ot, całą historia wielkiego planu. Gdybym to fajnie poprowadziła by mi się udało, a tak nie mogę.
Szczerze? Wątpie. Wszyscy by w końcu zauważyli, że kręcisz. A zwłaszcza jakbyś go potem zabiła
Kori: A chcę abyście myśleli, że nie ogarniam bo mi wtedy łatwiej, nikt ode mnie nie oczekuje wielkich rzeczy co mnie cieszy.
Skoro chcesz, to po napisałaś to zdanie? Ewidentnie sugerujesz, że ogarniasz.
Kori: Jestem raczej osobą, która nie potrafi wiele zrobić sama.
Och, dlatego napisałaś wcześniejsze zdanie? To Twoja taktyka, bo wiesz, że sama sobie nie poradzisz? I starasz się nam zamydlić oczy gadkami, że "hehe, łatwiej mi mówić, że nie ograniam, wtedy mnie nie będą podejrzewać"?
Kori: A skoro jest jeden wilk to raczej bym się już wydała gdybym nim była XD
A czemu nie? Ściągasz na siebie podejrzenia, ale może zakładasz, że dzięki temu wywnioskujemy, iż to nie Ty. Bo kto by ściągał, czyż nie tak?
Offline
Chlor, mój zajebisty plan polegał na tym aby podpiąć się pod czyjeś przemyślenia a później go zabić
Wiesz, to dopiero początek rozgrywki. Ergo - masz jeszcze czas na swój "zajebisty plan", wilczku. Pytanie tylko, czy byłabyś w stanie go wyjawić. Chyba, że coś kręcisz.
Kori napisał/a:No i popieram Kielicha, nieogarniam zawsze, przynajmniej według was i niech tak zostanie.
Czemu chcesz, żeby tak zostało? @@
Podpowiadam : myśli, że jeśli da za wygraną, to się od niej odczepię @@
Mimo, iż jest jeszcze dosyć wcześnie, to proponuję skupić się na poniższej dwójce :
- Kage
- Kori
Dago nie biorę póki co pod uwagę. Co nie znaczy, że jego też trzeba mieć na oku.
... po krótkim namyśle stwierdzam, że nie podoba mi się też reakcja Crier i chlorofil po tym jak zwróciłem uwagę Kori. : I Za szybko podążacie za mną, za szybko...
Offline
1. Nie ja napisałam ten cytat u góry, tak mówię tylko. ^
2. Nie podążam. Owszem, Kori została zaczepiona przez Ciebie. Nie spodobała mi się jej reakcja, także zaczęłam ją wypytywać. Tyle/
Offline
A kiedy ja zaczęłam za tobą podążać, kieliszku? Nie podpinam się pod ciebie i myślę samodzielnie. Pytania też są moje. Więc nie schlebiaj sobie, kochanie.
Kori, nie sądziłam, że jesteś na tyle głupia, żeby wyjawić ten plan. Pewnie w tym swoim móżdżku ubzdurałaś sobie, że jak nie wyjawisz, to cię będziemy podejrzewać, bo coś ukrywasz. Bullshit.
No i niestety Kage ma rację, jak ktoś dużo pisze do zawsze znaczy, że albo jest niewinny i ogarnia, albo winny i nieogrania.
Przepraszam bardzo, ale... co? D: To jest tak głupie, że nawet nie wiem, jak to skomentować.
A skoro jest jeden wilk to raczej bym się już wydała gdybym nim była XD
Nie wiem, czy wiesz, ale takie teksty sprawiają, że jesteś podejrzana, nawet jeśli w rzeczywistości nie wilczysz.
To Twoja taktyka, bo wiesz, że sama sobie nie poradzisz?
I starasz się nam zamydlić oczy gadkami, że "hehe, łatwiej mi mówić, że nie ograniam, wtedy mnie nie będą podejrzewać"?
To nie jest jej taktyka, to taktyka Zenka.
Podpowiadam: myśli, że jeśli da za wygraną, to się od niej odczepię @@
To akurat podejrzewałam. Ciekawa byłam, co odpowie. Nie wszystkie informacje zdobywa się ostrymi zaczepkami.
Kieliszku drogi, podejrzewasz wszystkich poza sobą, poza Dago, bo on się nie pojawił. Rzeczywiście zawężyłeś pole poszukiwań, nie ma co. ; )
Jeśli mam być szczera, to jestem na tym etapie, że chętnie pozbyłabym się Kori. Nawet jeśli nie wilczy, będziemy mieć do niej wątpliwości całą grę.
Offline
1. Fakt, pomyłka.
2. Kiepska wymówka. Byłoby zupełnie inaczej, gdybym jej nie zwrócił uwagi, nie sądzisz?
Offline
Tak, byłoby, but what's your point?
Zaczepiłeś - odpowiedziała - zaciekawiła mnie jej reakcja - zadałam pytania.
Także co w tym złego?
Offline
A kiedy ja zaczęłam za tobą podążać, kieliszku?
Od mojego pierwszego posta? @@
Kieliszku drogi, podejrzewasz wszystkich poza sobą, poza Dago, bo on się nie pojawił. Rzeczywiście zawężyłeś pole poszukiwań, nie ma co. ; )
"poza sobą"? XD Czemu miałbym podejrzewać samego siebie, skoro znam swoją rolę?
"Poza Dago" - już ci mówię, dlaczego. Dago ani razu nie wszedł na forum od początku gry. Kiedy pojawi się podczas mordu - albo jest wilkiem, albo szamanem. Teraz nie ma zupełnie podstaw, by go jakoś konkretnie podejrzewać. Plus - jak mam komuś wierzyć, skoro albo pierdoli głupoty albo się podpina?
Wiadomość dodana po 03 min 58 s:
Crier, to w tym złego, że to też może być wzięte za wilcze zagranie. Ktoś zaczepia -> ja się dołączę, a jestem wilkiem -> może mnie nie zauważą. Po prostu trzeba być ostrożnym.
Offline