Nie jesteś zalogowany na forum.
Witajcie w Niebie 106! W najpiękniejszym Niebie na Ziemi!
Ale zaraz... O nie! W wasze stadko Aniołków wdarł się Diabełek! Musicie go powstrzymać!
Oto Wasza lista obecności:
- Draguś
- Yassamet
- Daffodil
- cholerajedna
- Nawia
- Whatever
- Kieliszek
Grę zaczynacie o 18:00 z uzasadnionych powodów.
Działanie Jezusa i Diabełka o 22:00
PS: Nie ma jednak ról: Szatan; Aniołek z harfą
PS2: Przypominam o informacjach o grze KLIK
Życzę powodzenia i miłej gry!
Offline
Dzisiaj i jutro i dalej postanowiłam już być dobrym graczem, uszanuję wasz zwyczaj i przywitam się. Cześć.
Znowu mam chujową rolę.
Ostatnio edytowany przez cholerajedna (2015-05-26 18:40:45)
Offline
Dzisiaj i jutro i dalej postanowiłam już być dobrym graczem
Czemu nie mogłaś być "dobrym" graczem wcześniej? Skąd ta zmiana?
Znowu mam chujową rolę.
Masz na myśli wilka?
Offline
cholera napisał/a:Znowu mam chujową rolę.
Daff napisał/a:Masz na myśli wilka?
Skoro nie było mowy o "niekulturalnym zachowaniu", to sobie pozwolę - Daff, jesteś głupi. xD
I szczerze, walą mnie te wasze powitania. :v
Offline
Cześć Wam.
Daff, co myślisz o swojej roli? : >
I druga sprawa - kim jest Whatever? @@"
Offline
Daff, jesteś głupi. xD
Niektórzy mogą nie lubić tej roli, więc automatycznie dla nich będzie chujowa. Następnym razem radzę pomyśleć.
Daff, co myślisz o swojej roli? : >
Dobrze wiesz, co myślę o bezrolności którejś z rzędu. c: To samo pytanie w twoją stronę - co sądzisz o swojej?
kim jest Whatever? @@"
Mam domysły, ale nie ma sensu ich wyjawiać. Niech sobie gra.
Offline
I druga sprawa - kim jest Whatever? @@"
Czymkolwiek.
A tak serio - dobre pytanie. Miejmy nadzieję, że będzie się udzielać w grze i nie będzie to jakiś klon Nawii.
Wiadomość dodana po 02 min 26 s:
Niektórzy mogą nie lubić tej roli, więc automatycznie dla nich będzie chujowa. Następnym razem radzę pomyśleć.
I vice versa, niektórzy właśnie woleliby mieć wilka. To działa w obie strony.
Offline
Kieliszek napisał/a:Daff, jesteś głupi. xD
Niektórzy mogą nie lubić tej roli, więc automatycznie dla nich będzie chujowa. Następnym razem radzę pomyśleć.
To brzmi jakby "Daff" było rolą, chyba to wykorzystam przy następnym prowadzeniu. XD
Dobrze wiesz, co myślę o bezrolności którejś z rzędu. c: To samo pytanie w twoją stronę - co sądzisz o swojej?
Chyba mamy tę samą rolę, ale akurat ja się z czystości bardzo cieszę.
Kieliszku - a masz wilka?
Offline
Kieliszku - a masz wilka?
Powiem tak - cieszę się, że tym razem nie padło na mnie. <3
Offline
I vice versa, niektórzy właśnie woleliby mieć wilka. To działa w obie strony.
Dlatego spytałem - by się dowiedzieć. Więc na chuj mi wmawiasz, że jestem głupi?
Poza tym, nie wiem, jak nie mogłaś zauważyć, że to było już takie startowe prowo, które miało podtrzymać dyskusję, a jednocześnie być czymś sensownym. Trzeba być głupim, żeby rozpierdolić coś tak oczywistego.
Chyba mamy tę samą rolę, ale akurat ja się z czystości bardzo cieszę.
Czemu "nieczystość" by ci akurat w tej grze przeszkadzała?
Offline
Znasz mnie, Daff. Nie lubię nieczystych ról, niezależnie od składu. Wolę dedukować.
Z postami się teraz wstrzymam, poczekam, aż reszta osób się wypowie. Ciężko jest szukać winnego w grupie 7 osobowej, jeśli trzy z nich wciąż milczą.
Offline
Dlatego spytałem - by się dowiedzieć. Więc na chuj mi wmawiasz, że jestem głupi?
Poza tym, nie wiem, jak nie mogłaś zauważyć, że to było już takie startowe prowo, które miało podtrzymać dyskusję, a jednocześnie być czymś sensownym. Trzeba być głupim, żeby rozpierdolić coś tak oczywistego.
Jak to było prowo, to bardzo słabe. Nie dałaby się na to nabrać. I tak, WIEM, że cholera wolałaby mieć wilka. Choć zastanawiające jest to, że napisała, że będzie "dobrym graczem". I to już na samym początku. Dobra przykrywka czy serio zacznie się starać?
Offline
Jak to było prowo, to bardzo słabe. Nie dałaby się na to nabrać.
Lepsze to, niż stwierdzenie, że ma się w dupie powitania. ; * Dodatkowo może nie samym prowem, by się wkopała, ale dalszymi - jak najbardziej. To prowo było dobrym początkiem do kolejnych.
Dobra przykrywka czy serio zacznie się starać?
Już na starcie ją o to spytałem. Ciekawe, co odpowie.
Offline
Daffe. Napisałam "znowu".
Dlatego spytałem - by się dowiedzieć. Więc na chuj mi wmawiasz, że jestem głupi?
Bo napisalam "znowu". PS. Wiesz, że wilk nie jest chujową rolą dla mnie.
Dobra przykrywka
XD DOBRA?
No, zacznie. Ma dość rzucania gównem.
Nie mogłam, Daff? Mogłam, tylko nie chciałam. Słowa "dobry" użyłam jako synonim "miły". Żeby nie było.
Och, czterech niewinnych.
Serio zacznie się starać, omg.
Co konkretnie miało dać zapytanie o przemyślenia na temat posiadanej roli?
Offline
Yoyo. Moja rola to gunwo, ale na szczęście nie muszę spełnić sowjej groźby i prosić o usuniecie z edycji. Także naaaah, trudno.
Daff, jak to jest stwierdzić, że się ma chujową bezrolność (żeby przypadkiem nikt nie zrozumiał Cię źle) któryś raz z rzędu a po tym dowalić się do kieliszkinho że jej tekst że ma "w dupei powitania" jest zły (gdy sam w sumie zawsze byłeś przeciwny mowom-trawom na początku i preferowałeś ostrą grę od peirwszego posta, więc powinieneś chyba raczej poprzeć kieliszek)? HMMM? I jak to jest twierdzić, że wilk to zła rola xD?
Yass, pytasz kim jest whatever, pytasz o rolę Daffa (by najgroźneiskjzy gracz bezpośrednio odczuł, że coś grasz? no bo chyba nie chciałaś się niczego ciekawszego od neigo tym pytaniem dowiedzieć xD na takie drobne rzeczy to można naciąć ja wiem? kori? może mnie xD ale chyba nei Daffa xD)
Następnie spamujesz na temat :roli Daff" (popieram, chcę być daffem w twojej następnej edycji <3 ) Następnie twierdzisz że jesteś niewinna i twierdzisz że sie z tego cieszysz.
Każdy z wymienionych elementów sam w sobie jest OK, ale w kupie stwarzają niepokojący obraz wilka. Jesteś graczką wystarczająco dobrą, bym nie mógł liczyć na to, że podrzucisz mi jakiś 100% trop na siebie - jedyne, na czym mogę polegać, pragnąc wykryć Cię jako wilka 9jesli nim jesteś) to właśnie jakieś pasujące do siebie drobnostki. Te mi pasują.
A, i jeszcze do tej listy dodałbym to, że będizesz teraz milczeć. No ok, zrozumiałe i logicznie wyjaśnione, ale to, że nam o tym piszesz jest po prostu kolejnym takim enazer'nym brikiem w łolu... Kolejnym elementem, który sam z siebie broń boże Cię nie oczernia. W zestawie - patrz wyżej.
Na ten moment to tyle od mojej Dragusiowej osóbki.
Offline
Nie mogłam, Daff? Mogłam, tylko nie chciałam. Słowa "dobry" użyłam jako synonim "miły". Żeby nie było.
To wiele tłumaczy. o:
Lepsze to, niż stwierdzenie, że ma się w dupie powitania.
Wolałbyś pogadanki o trawce? I po co komu powitania. :v
Znasz mnie, Daff. Nie lubię nieczystych ról, niezależnie od składu. Wolę dedukować.
Wilczenie w 104 wyszło ci całkiem spoko, nie podobało ci się to?
Offline
Moja rola to gunwo, ale na szczęście nie muszę spełnić sowjej groźby i prosić o usuniecie z edycji. Także naaaah, trudno.
Czemu dałeś nam do zrozumienia, że nie jesteś Jezusem, mimo że nikt cię o to nie prosił? Wypierasz się roli, by wilczek cię nie wpieprzył czy nie chcesz się mieć złych relacji z Jezusem jako wilk?
Daff, jak to jest stwierdzić, że się ma chujową bezrolność
Yassamet mnie o to spytała, to powiedziałem, co myślę na ten temat.
a po tym dowalić się do kieliszkinho że jej tekst że ma "w dupei powitania" jest zły
Dowaliłem się, kontrastując jej wypowiedź z moim prowem. Jej tekst nie był niczym uwarunkowany, a ja w moim przypadku odpowiedziałem Yass na pytania. Czego tu nie rozumiesz? Nie widzę jakichkolwiek połączeń.
gdy sam w sumie zawsze byłeś przeciwny mowom-trawom na początku i preferowałeś ostrą grę od peirwszego posta, więc powinieneś chyba raczej poprzeć kieliszek
Nie, nie poprę, bo tekst był bezwartościowy. Ktoś tu ma chyba problemy z kojarzeniem faktów.
I jak to jest twierdzić, że wilk to zła rola xD?
Czy ja stwierdziłem, że wilk to chujowa rola?
Dago za dużo gada. Sporo streszczania, mało wniosków. Ewidentnie na minus. Dodajmy do tego jednak bardzo ułomne nadinterpretowanie lub po prostu złe interpretowanie faktów. Takie ułomne, że aż sztuczne. Udawane. c: Dobrze wiesz, co mam na myśli, Dagusiu. ; *
kieliszek próbuje stosować moje wskazówki, które jej udzieliłem, co niepokoi. Dodatkowo broni cholery bez większego uzasadnienia i popiera Daga, gdy ten pomyślał sobie, że zacznie wykazywać sprzeczności w moim postępowaniu. Nie zdziwiłbym się, gdyby to było determinowane ostatnią grą.
Jezus niech rzuci błogosławieństwo na mnie. Wtedy do mordu nie dojdzie. Nie muszę chyba tego rozwijać.
Offline
Dodatkowo broni cholery bez większego uzasadnienia i popiera Daga, gdy ten pomyślał sobie, że zacznie wykazywać sprzeczności w moim postępowaniu.
To, że akurat dałam posta 4 minuty po Dagu to akurat zbieg okoliczności, bowiem jeszcze przyglądałam się reszcie postów. Nie zauważyłam, że Dago odpisał. Wierz mi lub nie, ale akurat tak było.
Offline
Przyczepienie się do cholery po mnie też ma być zbiegiem okoliczności?
Offline
Przyczepienie się do cholery po mnie też ma być zbiegiem okoliczności?
Nope, to było w odniesieniu do mojego rzekomego popierania Dago. o :
Offline
Chodzi o to, że powielasz akcje danych osób. I żadne z nich nie można nazwać zbiegiem okoliczności. Przynajmniej z pozycji mojej i innych graczy.
Offline
Chodzi o to, że powielasz akcje danych osób. I żadne z nich nie można nazwać zbiegiem okoliczności. Przynajmniej z pozycji mojej i innych graczy.
Czy uznajesz to za pretekst do nazwania mnie wilkiem?
Co do cholery - nie sądzę, żeby była wilkiem. Grałaby inaczej wtedy. Sama zresztą raz o tym wspominała we wcześniejszych rozgrywkach. Aczkolwiek mogę się mylić. Dlatego się do niej przyczepiłam, ale póki co ją zostawiam.
Co do Daga, jeszcze raz - yep, to że dodałam po nim posta, to był przypadek. : | Z mojej perspektywy nie powieliłam żadnej jego akcji, tylko to była czysta wpadka techniczna z mojej strony. Takie rzeczy też się zdarzają.
Mam nadzieję, że o to ci chodziło.
Offline
Czy uznajesz to za pretekst do nazwania mnie wilkiem?
Owszem. Po co pytać daną osobę o jakąś rzecz, skoro ktoś już wcześniej zrobił to w podobnych słowach? Wytłumacz mi to. Dla mnie to sztuczna treść posta, którego trzeba napisać, bo jest się online, aby nikt się nie przyczepił, że w tym czasie nic się nie napisało.
Mam nadzieję, że Jezus wysłał błogosławieństwo na mnie, bo mord posłany na mnie ma jednak wysokie prawdopodobieństwo.
Offline
Owszem. Po co pytać daną osobę o jakąś rzecz, skoro ktoś już wcześniej zrobił to w podobnych słowach? Wytłumacz mi to.
Kiedy jedna osoba o to zapyta, to zapytany może ją zbyć. Ale kiedy już dwie, trzy osoby zaczną ją przyciskać, to wtedy to daje lepszy efekt.
Plus : jeśli serio sądzisz, że jestem wilkiem, to radzę ci szukać tego wilka/diabła/jak zwał tak zwał u kogoś innego. Ja jestem niewinna tym razem.
Offline
Ja jestem niewinna tym razem.
Tyle że każdy może to napisać. Daj podstawy, by uwierzyć w to stwierdzenie, to zaczniemy rozmawiać w inny sposób.
Offline