Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 5
Wątek zamknięty
Paradoksalnie zjedzenie Gorzelnika by zmniejszyło moje podejrzenia wobec Ciebie, Daff.
Ja także czekam na Asuno, chciałabym poznać jej opinię. I idę przypomnieć Zenkowi o grze.
Offline
Paradoksalnie zjedzenie Gorzelnika by zmniejszyło moje podejrzenia wobec Ciebie, Daff.
Ale mnie o to właśnie chodzi. : > Pisałem to samo w poprzednim poście. xD
Offline
Czyli....czekamy wszyscy na Asuno? Bo ja nie wiem co napisać, tak szczerze. Czuję się w martwym punkcie.
Offline
Sorki, że nie pisałam, ale kurde bele coś mi net przerywa i wczoraj takiego posta długaśnego rzuciłam i pum... nie ma neta..
No co mogę powiedzieć. Przede wszystkim odnoszę się do tego, dlaczego Sai mnie tak broni zawsze. Owszem już jest zlinczowany, ale sama tego nie ogarniam. ;-; W sumie to zanim przeczytałam, że Sai jest zabity po tym, jak Daff na niego zagłosował zastanawiałam się, dlaczego jego reakcja była dość .... agresywna? Pomyślałam sobie: "kurcze no nigdy nie widziałam go jeszcze tak wkurzonego" i zaczęłam sądzić, że on wilczy. Potem okazało sie, że to jednak nieprawda i króliczy. :c W tej sytuacji możemy powiedzieć, ze jedno, że jesteśmy w dupie? Szaman jest tylko jeden... został Zensum, Yass, Kieliszek i Daff (plus ja). Powiem tak... wilk od początku wiedział kogo się pozbyć, dlatego wybrał Crier. Jako pierwszą do mordu.
Nie podoba mi się fakt, że Asuno tak otwarcie ogłasza brak znajomości zasad, mimo że już grała parę razy na tych samych regułach. >.> Nieogar udawany? Możliwe. W końcu wilk nie byłby na tyle nieogarnięty by nie wiedzieć, że wybiera w linczu itd. Nice try, Hanka.
Pfy. xd Słaby ten Twój argument. Zawsze coś spiernicze. ;d Brak znajomości reguł jest wynikiem tego, że dawno tutaj nie wchodziłam i nie bardzo mogłam znaleźć tego wasznego nowego regulaminu. xd Szukasz argumentów z dupy. Czyżby kolejna Twoja ofiara? ;> Najpierw Sai... teraz ja. Oj grabisz sobie..
Offline
Hanko, ale my nie mamy żadnego nowego regulaminu. @@ Moim zdaniem uzasadnienie z dupy. xD
Offline
Jak to nie? ;d Wcześnie nie było czegoś takiego, że mord dokonywał się przed linczem tylko w trakcie linczu. xd Nie ma wgl wróżki, kupidyna, itd. Więc są to nowe zasady.^^
Offline
Formalnie regulaminu nie ma, aczkolwiek przy każdej rozgrywce ustalane są zasady. Gale tak zrobił, mogłaś tam zajrzeć moja droga.
http://www.rozgrywkird.mojeforum.net/vi … php?id=233
Przy remisach wilk wybiera.
Offline
Słaby ten Twój argument. Zawsze coś spiernicze. ;d Brak znajomości reguł jest wynikiem tego, że dawno tutaj nie wchodziłam i nie bardzo mogłam znaleźć tego wasznego nowego regulaminu. xd Szukasz argumentów z dupy. Czyżby kolejna Twoja ofiara? ;>
Zasady i role zawsze są rozpisane w dziale do danej rozgrywki. Powinnaś to wiedzieć i powinna byłaś to po prostu znaleźć, bo grałaś w poprzedniej rozgrywkach na tym forum, zatem argument w żadnym stopniu nie jest słaby. Słaba jest wymówka, że "zawsze coś spierniczysz". Podejrzewanie cię jest naturalne, biorąc pod uwagę wydarzenia z przeszłości.
Wcześnie nie było czegoś takiego, że mord dokonywał się przed linczem tylko w trakcie linczu. xd
Od rozgrywki 100. przeważnie jest tak, że mord jest pierwszy. Tak jest w grach prowadzonych przeze mnie i Gale'a.
kieliszek i Asuno nadal nie wyjawiły, kogo podejrzewają i dlaczego. Dlaczego zwlekacie? Zenek w ogóle nie wszedł dzisiaj, więc no...
Offline
Na Zenka bym nie liczyła.
Teraz zawahałam się między Kieliszkiem a Asuno, bo dziewczyna wydała mi się dość wilcza. Daff, pomóż mi. Co sądzisz o Kieliszku na tę chwilę?
Lincz chyba za trzy kwadranse...
Offline
U kielona nie znalazłem wilczego elementu, który ją zdradza w takim stopniu, że mogłaby równie dobrze wymalować na czole "Jestem wilkiem". Aktywności na takim poziomie nie widziałem w żadnej jej rozgrywce. To mnie właśnie niepokoi. W żadnym wypadku nie można uniewinniać na podstawie tego, że ktoś ma wyjebane (ja np. Zenka nie uniewinniłem na podstawie tego, że mu obojętne wszystko). Ta kwestia mnie właśnie intryguje i mi się nie podoba. A poza tym to praktycznie nic na nią nie mam. Specjalna taktyka milczka, żeby nie było argumentów? Cóż, to nie taktyka wilczego kielona. Chyba że się coś zmieniło, a bardzo w to wątpię.
Asuno świeci nieogarem, a jak się jej to wytknie, to zaczyna obracać wytkniętą niedoskonałość na niekorzyść wytykacza. Po pierwszym linczu nie napotkałem żadnej ochoty pomocy z jej strony, jeśli chodzi o pchanie sprawy do przodu. W przedostatnim poście widać same oczywistości. O ile po pierwszym mordzie jakieś teorie kreowała, to po pierwszym ich w ogóle nie rozwijała i nie miała nowych. Z tym, że kielon też praktycznie niczego nie wniosła. Obie zasługują na powieszenie w mniejszym bądź większym stopniu (choć gdybym miał jeszcze umożliwiony trzeci lincz, to teraz padłaby Asuno, a w ostatnim kielon. Gdybym był zdesperowany, to ciebie. Obecne wydajesz się wahać równie mocno, jak w 112., więc to oddala trochę podejrzenia, ale doszukiwanie się kwadratowych jaj w rozgrywce nadal pozostawia niesmak. Wielki niesmak.
Offline
Trzy ostatnie zdania Ci nieco rypnęły na gramatyce albo zjadłeś myśl. "Gdybym był zdesperowany,to ciebie" - ale co? Powiesić teraz, powiesić w trzecim linczu?
I też jak teraz się zapatrujesz na głosowanie, komu przydzielisz tego pięknego kwiatka?
Ja wybieram Asuno. Skoro Kieliszek nie objkawił wilczej cechy w Twoich oczach, to może po prostu ja się mylę co do niej, a do Asuno podejrzenie również mam. Była cicho i potem bardzo nieogarniała. Zasłania się tym "zawsze coś spierniczę" w mojej opinii nieco za często, bo padło to już chyba trzeci raz w ciągu tej gry.
Offline
Po prostu mi się zjadło "powiesiłbym". Czasem zahaczam ręką o touchpad, ten słowo zaznacza i słowo się usuwa, jak napiszę nową literkę. :v
AsunoHana.
Offline
Asuno
Offline
2. LINCZ.
WIESZACIE ASUNOHANĘ. WIECIE KIM BYŁA?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
SZAMANEM.
DODATKOWO ZA PUNKTY KARNE ODPADA ZENSUM. NIESTETY, OKAZAŁ SIĘ BEZROLNYM KRÓLICZKIEM.
NA PLACU BOJU ZOSTAJĄ:
- Daffodil
- kieliszek
- Yassamet
MORD O 22:00.
Offline
Ok. kielon to pizda. Wygrać w takim stylu to jak przegrać. Pierdol się.
Offline
Skąd taka pewność, że to ja? Hanka sama sobie zaszkodziła, lel.
Offline
To akurat oczywista sprawa. Mimo wszystko Yassamet wydawała się pod koniec naturalna. Wątpię zatem, by wilczyła.
Offline
Że tak powiem... ech.
Offline
A ty kogo masz za wilka?
Offline
2. MORD
ZJEDZONY ZOSTAJE KIELISZEK. NIESTETY, WILK NIE UMIERA OD ZJEDZENIA SZKŁA. DZIWNE, NIE? CÓŻ, CUDA SIĘ ZDARZAJĄ.
TYLKO YASSAMET I DAFFODIL SPOTKALI SIĘ ZA DNIA NA OBRADACH. KRÓLICZY DAFFODIL SPOJRZAŁ NA ZWŁOKI KIELISZKA I NATYCHMIAST POZNAŁ BOLESNĄ PRAWDĘ. ZSZOKOWANY DOSTAŁ PARALIŻU, A WILCZA YASSAMET WYKORZYSTAŁA TEN MOMENT I RZUCIŁA SIĘ NA DAFFODILA, PO CZYM GO ZJADŁA.
GRATULUJĘ! WILCZA WYGRANA!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
DALIŚCIE SIĘ NABRAĆ, CO? TAK NAPRAWDĘ WILKIEM JEST DAFFODIL. TAK, TU JUŻ NIE ŻARTUJĘ. SERDECZNIE GRATULUJEMY WILCZEJ WYGRANEJ I ZACHĘCAMY DO KOLEJNYCH ZWYCIĘSTW.
TYM RAZEM NAPRAWDĘ WILCZA WYGRANA.
Offline
Aha. Na początku "pij ze mno kompot", a potem mnie zjada. Dzięki XD
Offline
Gale, daj kiedyś wilka innej osobie, proszę.
Offline
Ostatnio u Gale'a wilkiem była Kira.
Zresztą to tak, jakby od ciebie oczekiwać, żeby kielon nie została wilkiem u ciebie. A została 3 razy na 3 gry.
Offline
Mówiłem. Dałem wam wskazówki, nie posłuchaliście. Zawiodłem się. A! I przepraszam za moje zachowanie. Chciałem to po prostu wygrać. Do następnej gierki.
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 5
Wątek zamknięty