Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3
Wątek zamknięty
Skoro brniemy w teorię o osobach aktywnych... to skoro Crier przyznała się do bycia szamanem, a Katsu najprawdopodobniej odpadnie... To grono nam się nieco zawęża. ~ O ile ta teoria jest prawdziwa.
Offline
Zwęża się do Ciebie i Daff'a. :V
Teraz może być ciekawie.
Offline
Dobra - teraz wy czymś zarzućcie, bo póki co, to rozmawiamy głównie o tym, co ja wam podrzucę. XD
Offline
Jak już wspomniałam, dla mnie dziwne było zachowanie kieliszka i ta pewność, że wilk jest wśród niekatywnych. Choć sama była świadkiem takiej zagrywki
Katsukiro.. cóż. Osobiście nie uważam go za podejrzanego, takie jakieś przeczucie. Na tą chwile mi nie podpadł
A Ty.. dalej nie wiem o co chodziło z tą łagodną grą. I dalej mnie to zastanawia.
Offline
Ja mam też inną teorię. : >
A co jeśli wilk wykorzystuje pewne zdarzenia, po to by zapewnić sobie alibi?
Offline
Przybliżysz nam ją?
Offline
było zachowanie kieliszka i ta pewność, że wilk jest wśród niekatywnych.
W sumie jakby się zastanowić, to ona pierwsza rozważyła fakt, że wilk może być wśród nieaktywnych i tak jakoś się złożyło, że mord to potwierdza w jakimś sensie. A Katsukiro również to robił. Czyżby moje początkowe prowo było prawdziwe?
Offline
Chodzi mi m.in. o to, że Daff wykorzystuje fakt, że kiedyś celowo nie zamordował. : >
Offline
Chodzi mi m.in. o to, że Daff wykorzystuje fakt, że kiedyś celowo nie zamordował. : >
Zapewniam sobie alibi, mówiąc wprost, co robiłem jako wilk, bez obaw? No, w sumie to mogłoby się w moim przypadku sprawdzić, bom doświadczony wilk. Masz coś ponadto?
Offline
Proszę bardzo - gdzie masz argumenty do powieszenia mnie? Konkrety plz.
PS1.: Nie, prowokacja się nie liczy.
PS2.: Jeśli zdarzy mi się paść w tym linczu (no bywa), to wyjątkowo napiszę testament. Rzadko mi się to zdarza, ale tym razem to zrobię. ~
Offline
Proszę bardzo - gdzie masz argumenty do powieszenia mnie? Konkrety plz.
Nie zmieniaj tematu. Ja pierwszy zadałem pytanie. To na pewno nie jest odpowiedź. Poza tym, dla mnie main target, to na razie Katsu.
Nie, prowokacja się nie liczy.
Bo?
Jeśli zdarzy mi się paść w tym linczu (no bywa), to wyjątkowo napiszę testament. Rzadko mi się to zdarza, ale tym razem to zrobię. ~
Kolejny wilk ściąga ode mnie sztuczkę z testamentem? Bądźże oryginalna.
Offline
XDDD Daff, plz.
Nie zmieniaj tematu. Ja pierwszy zadałem pytanie.
Nie zmieniam tematu. Chciałeś kolejny argument - proszę bardzo. Tak, ono dalej ma związek z moją teorią. I dlaczego nie odpowiesz na to pytanie?
Bo?
Bo to nie jest żaden argument.
Kolejny wilk ściąga ode mnie sztuczkę z testamentem? Bądźże oryginalna.
Japierdolix.
1. "moim main targetem jest Katsu"
2. "Kolejny wilk (...)"
EDIT : Kody mi się pojebały. x_x
Ostatnio edytowany przez kieliszek (2015-10-11 20:43:17)
Offline
I dlaczego nie odpowiesz na to pytanie?
Najpierw odpowiedz na moje. Huehuehue... :v
Chciałeś kolejny argument - proszę bardzo.
Gdzie?
Bo to nie jest żaden argument.
Reakcja już jest argumentem.
1. "moim main targetem jest Katsu"
2. "Kolejny wilk (...)"
Możesz być wilkiem. Czemu nie? Mogę się mylić, co do Katsu. No ale skoro tak bardzo chcesz mi wytknąć sprzeczności w działaniach, to się określę w tym oto właśnie momencie - kieliszek.
Offline
Miałem nadzieję, że się jednak dotychczas nieaktywni odezwą pod moją nieobecność...
Daff, straszliwie się uparłeś przy swojej teorii mojego wilczenia. Spokojnie mógłbym oddać na Ciebie głos, tak w ramach zemsty, ale tego nie zrobię, bo i tak nie zmieni to mojej beznadziejnej sytuacji. Widać gram zbyt nieudolnie byś uwierzył, że nie jestem wilkiem. Bywa.
Proponuję przyjrzeć się kieliszkowi. Tym razem gra według mnie nieco inaczej niż poprzednio. Nic innego mi do łba teraz nie przychodzi. I już nie zdąży, bo zaraz będę dyndać.
Wedle obietnicy oddaję głos samobójczy (poniekąd po to, żeby udowodnić Daff'owi, że jestem durnym królikiem :< ).
Katsukiro
Offline
Daffodil
Bo nie zdążę, lol.
Offline
NIENAWIDZE WAS :'< ŻE NIBY JA MAM DECYDUJĄCY GŁOS XCCC
kieliszek sorri
Offline
Zadecydowano, że kieliszek zostanie powieszony. Niestety, nie trafiliście. Jest bezrolny.
Tego samego dnia z powodu niedożywienia umierają Kira oraz Dago. Ta pierwsza była wilkiem, a ten drugi zwykłym królikiem.
KRÓLICZA WYGRANA!
Grę wygrywają:
- Crier
- Daffodil
- Katsukiro
Offline
Czyli jednak wśród nieaktywnych był wilk :v
Offline
Pozdro. Kira była i przeczytała wiadomość, po czym nie grała. :v
Offline
To jest kurwa przerażająco śmieszne.
Nie, to nie jest nawet śmieszne. To jest smutne. Żałosne.
Daffowi też nie wyszło. Gratuluję przeforsowania swojej kulawej teorii i powieszenia niewinnego.
Offline
To akurat chamstwo z jej strony. Szczególnie, że wiedziała jaką ma rolę
Offline
Daffowi też nie wyszło. Gratuluję przeforsowania swojej kulawej teorii i powieszenia niewinnego.
Każde z nas głosowało na niewinnego. Ty też. Jak nie ty, to Katsu. Różnicy wielkiej by nie było. Równie dobrze mogłabyś mnie powiesić, a ja potem mógłbym pisać takie pierdoły, co ty.
Offline
kieliszek napisał/a:Daffowi też nie wyszło. Gratuluję przeforsowania swojej kulawej teorii i powieszenia niewinnego.
Każde z nas głosowało na niewinnego. Ty też. Jak nie ty, to Katsu. Różnicy wielkiej by nie było. Równie dobrze mogłabyś mnie powiesić, a ja potem mógłbym pisać takie pierdoły, co ty.
Mogłoby tak być, gdybym posiadał taką siłę przebicia, jak ty. : > Każdy by za tobą podążył. Zdając sobie z tego sprawę, mogłeś lepiej to rozegrać.
Offline
Jak niby? Nie głosując w ogóle? Mogłem forsować remis w zasadzie, ale jednego podejrzanego i tak musieliśmy się pozbyć, by było 2:1.
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3
Wątek zamknięty