#101 2015-03-30 21:05:44

Zuzu

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-19

Liczba postów: 39

Odp: 101

Tak tak tak! Yass, dziękuje za wsparcie! Kocham Cię po prostu od tej chwili. <3

Do reszty odniosę się później. x3

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 101

Ale jestem wkurwiony na siebie, że Kiveś okazał się wilkiem.
Rodzi się pytanie, kto dostał alfę i dlaczego nie dostał go Kiveś. Wróżbita niestety się nie przyda w tej rozgrywce już.
Jak się okaże, że wilki nikogo nie chciały zjeść, to wyjdę na totalne 0. Ponadto przyznałem się do szamana. Kurwa, totalne dno.

Ostatnio edytowany przez Gorzelnik (2015-03-30 21:14:47)

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 101

Hej. Przepraszam, ale chciałabym zakomunikować, że mój mózg śpi, w związku z tym nie chciałabym pisać dłuższych wypowiedzi i oskarżeń.

Na tę chwilę uniewinniam:
- Saia - wrócił do typowego dla siebie stylu, przemawia do mnie teoria, że jest szamanem
- Kieliszka - pisałam o tym wcześniej, opinii o niej nie zmieniłam
- Kori - rozpiszę później, dlaczego, teraz wymieniam.

Nie uniewinniam Dago. Gdyż:
Wilki faktycznie mogły nie zjeść nikogo, wtedy Sai nie wie, czy rzucał czar na królika, czy na wilka.

Podejrzany nr 1 na tę chwilę: Ookami. Swoim ostatnim postem uderzyła mi smrodem straszliwie.
Również rozpiszę mój pogląd wobec niej później. Jeśli ktoś tego wieczora myśli trzeźwo i ma ochotę pisać posta -> niech pisze, niech atakuje. Najwyżej powielę tego kogoś oskarżenia, jeśli ten ktoś ma podobne zdanie wobec niej, co ja.

Wobec Zuzu jestem neutralna, ale lekko podejrzewam też. Albo ona albo Ook.
Gdyby jednak Zu albo Dago mieli wilczyć z Kivesiem, czy nikogo by nie zjadali? To mi właśnie nie pasuje
Czy Kiveś i Zu rzuciliby się na takiego gracza, jak Dago? (bez urazy, jeszcze uchodzisz u mnie za nowicjusza) Jeśli tak - czemu? Musiałabym się przyjrzeć grze.
A jak napisałam, mój mózg śpi, także przemyślenia na szybko i pozwólcie, że będę sobie wisieć gdzieś wesoło w eterze i dogorywać~

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 101

Gz. Ook niestety niehonorowo wróciła do gry i jednak będzie trzeba ją odstrzelić :C przykre. Nie wiem, nie chce mi isę myśleć jest tuż po mordzie. Odezwę się jutro. Narazie.

Ookami

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-16

Liczba postów: 28

Odp: 101

Kieliszek dlaczego akurat to zdanie rzuciło Ci się w oczy?
Miałam napisać mam nadzieję, że tym razem uda nam się wygrać? To też by nie pokazywało bezpośrednio, że jestem królikiem.

Post wydaje się dziwny ponieważ taki jest. Jak mówiłam nie mam głowy teraz. Do czegokolwiek. Nie potrafię się ostatnio skupić na niczym więc tu też wszystko dziwnie wychodzi. Każdy ma jakieś gorsze dni.
Pisząc o tym, że Sai chroni Yass miałam na myśli to, że wróż ma jej nie skanować.....wiem, źle zrozumiałam ale cóż.
Jak na razie nie mam żadnych podejrzanych...Sai jedynie i ewentualnie Yass ale cóż....w 99% się mylę. Zu gra inaczej niż ostatnio, takie mam wrażenie więc chyba nie wilczy. Ale pewności nie mam żadnej.

Mam nadzieję, że teraz będę aktywniejsza ale nie mogę tego w pełni obiecać. Postaram się być bardziej aktywna i bardziej ogarniać ale nie mam na to całkowitego wpływu niestety.
Jak chcecie mnie wieszać to proszę bardzo. Ale tylko na tym ucierpicie. W obecnej sytuacji nawet wróż nam nie pomoże - w końcu została Alfa przez co skan na nic bo zawsze będzie niewinny.

Ale jak się domyślacie, ja się na Alfę nie nadaję. Więc mam nadzieję, że to chociaż trochę mnie uniewinnia w waszych oczach. A jak nie to ja też na tym nie stracę, a wy wręcz przeciwnie.

Tak tak tak wiem....znów bezsensowny, nic nie wnoszący post. Ale może część z was znajdzie w nim wilka? (w szczególności w tym zdaniu xD). I nie nie jestem wilkiem. Ale jak chcecie to ryzykujcie, drogie króliczki.

EDIT: Dago dlaczego niehonorowo? To już jak ktoś nie pisze to ma się nie odzywać do końca i zginąć za nieaktywność? I tym samym pomóc wilkom wygrać? Jak tak to to sobie zapamiętam i zrobie tak następnym razem.

Ostatnio edytowany przez Ookami (2015-03-30 22:09:57)

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 101

Serio myślicie, że Kiveś oddał by alfę Ook? Nonsens.

Ookami

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-16

Liczba postów: 28

Odp: 101

Nie żeby coś Sai ale Ty też mnie podejrzewałeś o wilczenie.

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 101

Ale nie o alfę. Zachęcałem do skana na Ciebie. Musisz sama ruszyć głową. Nie użalaj się teraz nad sobą, tylko myśl nad wilczkiem.

Ookami

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-16

Liczba postów: 28

Odp: 101

Wybacz, ale nie użalam się nad sobą.

Kori123

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-22

Liczba postów: 180

Odp: 101

Dobra, mój wyczerpujący post pełen nie jasnych i dziwnych tekstów pokaże się później... Teraz chciałam sprostować dlaczego mnie nie było: bowiem spałam. Tak, spałam w dzień bo mogę (a raczej nie mogę bo muszę się uczyć), no i skończyły mi się leki, co prowadzi niestety do mojego usypiania w dziwnych miejscach i o różnych porach. Więc przepraszam, postaram się następnym razem zdążać napisać posta, jeśli to się jednak nie stanie będę głosować od razu, lub wcześniej. Tyle w temacie czemu mnie nie było...

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 101

No dobrze, mój mózg wrócił w miarę do pracy, przynajmniej na tyle, by pracować nad RD.
A zatem:

Cofam uniewinnienie Kori. Za szybko zadziałałam, teraz przemyślałam, nie powinnam jej do końca uniewinniać. Wciąż na pierwszym miejscu jest Ook, ale Kori jest także nie bez winy.

Co wiemy - Kiveś wilczył z kimś, na rzecz tego kogoś Kive zrezygnował z roli wilka alfa. Jak znam Kivesia (a niestety nie znam go bardzo dobrze, więc ktoś może mnie tu poprawić) mógł on zrobić to z dwóch powodów - 1) bo tę drugą osobę uważa za lepszego gracza/wilka, 2) bo ta druga osoba jest w miarę nowa i choć się stara, Kiveś chciał ją uratować przed skanem.
W mojej puli niewinnych jest Sai i Kieliszek. Pozostają do tego: Ook, Kori, Dago, Zu.
Przed mordem-brakiem mordu Dago jeszcze pozytywnie wypowiadał się o Zu, później zaczął ją atakować. Ale co lepsze - przed samym mordem Dago nie było.
Po kolei (wedle mojej głowy, nie powyżej, wybaczcie, tak mi łatwiej):
Kive+Dago - Kiveś rzucił ostatnim postem koło godziny 20:30, Dago już wtedy nie było. O 22:00 miał paść mord wilków, Daff rzucił postem po 23 godzinie. Zastanawiam się, czy czekał na info od wilków i go nie dostał? Może Kive czekał na Dago, a Dago, degustując napoje droższe, jak sam napisał, zapomniał o mordzie - stąd go nie było? Dago dodatkowo zagłosował na Zuu w linczu, tłumacząc Kivesia tym, że „nie tworzy żadnych powiązań, a śmierć Zu wiele wyjaśni”.
Co mi nie pasuje w tej teorii -> Samo oddanie Dago alfy, to po pierwsze. Kiveś faktycznie mógł podejrzewać, że Dago napisze coś niewłaściwego i ludzie się nim zainteresują „bardziej”, ale z drugiej strony Dago nie pasuje mi na osobę, która zgodzi się na stwierdzenie, że może sobie nie poradzić. Obserwując Dago w grach przewidywałabym, że kazałby Kivesiowi sobie alfę zachować. Po drugie, ten brak mordu. Owszem, mogli ustalić, że co do mordu, to ustalą to koło godziny 20/21, ale czy Kive nie chciałby wcześniej zrobić wstępnych ustaleń i najwyżej przesłać je na koniec?
Na koniec, nie rozumiem głosu Kivesia na Dago.

Kive+Zu - Wydaje mi się, że Zu i Dago są powiązani pozaforumowo, znają się, czy coś w tym stylu. Mogę się mylić oczywiście, ale typ Zu, żeby próbować wszamać Dago mi pasuje, bo Zu mogła się obawiać, że Dago zauważy u niej zmianę. Zu na wilka alfa mi także pasuje- z jednej strony pokazała już, że potrafi zagrać jako wilk, z drugiej wciąż jest tym nowszym i Kive mógłby chcieć ją chronić. Zu jako jedyna zagłosowała na Kivesia, świadoma swojego podwójnego głosu mogła chcieć się przyczynić do zawiśniecia swojego kompana. Ponieważ Kive ją nie oskarżał, „przyłapanie wilka” mogłoby dać jej niewinność.
Co mi nie pasuje -> Zu gra składnie i logicznie, nie widzę u niej nerwów. Jej gra sama w sobie nie budzi moich podejrzeń, a złapanie Kive mogło być czysto króliczą zagrywką.

Kive+Kori - Kori idealnie mi się wpasowuje w teorię gracza, który mógłby sobie nie poradzić, dlatego dostaje alfę. To by była zagrywka „dostajesz ochronę przed skanem, ale robisz wszystko, co Ci powiem”. To, że Kori nie głosowała w linczu, bo spała, jestem w stanie uwierzyć, bo ją znam i wiem, że to możliwe. Kive ją nieźle przycisnął, co działa teorii na niekorzyść, ale może to była celowa zagrywka?
Co mi nie pasuje -> ... dlaczego Dago? Bo nie wierzę, że by nikogo nie zjadali. Czyżby Kive rozkminił że zjedzenie Dago może stworzyć powiązane z Zu? Chciał ją wkopać?

Kive+Ook - Ook milczała całą grę, nie licząc tych dwóch postów z głosem. Jej późniejsze tłumaczenie zajęciem może być prawdziwe - stąd Kive nie mógł wybrać wraz z nią ofiary do mordu. Kiveś mógł też jej oddać alfę, wbrew spekulacji Saia - bo zna Ook ze starszej edycji, bo dużo sędziowała, bo ma więcej doświadczenia. Smaczku dodaje to, że Ook tak nagle powróciła do gry. Trochę jakby jej ktoś powiedział, że ma wrócić, bo wilcy przegrają.
Co mi nie pasuje -> Wszystko tak się ładnie składa, aż się boję, że to jest zbyt proste...

Sai, Kieliszku - wam ufam, pomóżcie mi z decyzją. Ja się waham między Ook a Dagiem najmocniej. Wcześniej nie oskarżałam Dago tak wysoko, ale jak sobie to teraz rozpisałam, to dopiero zauważyłam te możliwości.
I tak, jestem świadoma, że powróciłam do swoich typów z postu tuż po „mordzie”.

Teraz jeszcze nieco na temat samej Ook:
Jak już Dago ładnie zauważył, Ook wróciła do gry tuż przed linczem, by obronić cztery litery przed wypadem za nieaktywność. Naturalnie może to być powrót gracza, który chce pomóc, ale może to być też powrót wilka, co chciałby jeszcze mieć szansę wygrać.

Miło, że mnie większość oskarża. Jednak zmartwię was, gdyż nie wilczę. I tak nikt nie uwierzy ale cóż. Powiesicie mnie to mnie powiesicie.

Przeanalizowałam posty od początku trzeciej strony do tego posta Ook. W tym momencie podejrzewałam ją ja i Zu, u Saia była ona w puli osób podejrzanych (niestety nie wiem, jak wysoko, nie zawsze Saia rozumiem xd), Dago pisał „jeśli wilczy”, Kori pisała, że „czegoś się boi’ (podejrzenie?). Pomimo tych spekulacji Ook nie była na szczycie podejrzeń większości graczy. Skąd spekulacja, że większość chce ją wieszać?

Najbardziej podejrzany wydaje mi się Sai I na niego też oddaję swój głos. Może i zmarnowany, a może nie. Czemu znów on?
Moją uwagę zwrócił jego post, w którym przyznaje się do roli szamana. Albo faktycznie nim jest i obronił Yass albo wilczy i podaje swoją ofiarę, którą chciał zjeść. Lub też podaje swojego współtowarzysza wilczego.

(przenoszę bez głosu, bo piszę w wordzie)
Później Sai się dopytał i Ook dała takie wyjaśnienie:

Pisząc o tym, że Sai chroni Yass miałam na myśli to, że wróż ma jej nie skanować.....wiem, źle zrozumiałam ale cóż.

Nie padło aż tak dużo postów, by nie móc odnaleźć tego Saiowego, gdzie przyznaje się do roli. A Sai napisał wprost, że bronił Dago, więc... dlaczego Ook w żadnym z tych postów nie wspomniała słowem o Dago? No i skąd miała byś taka ochrona ze strony Saia, skoro wyraźnie umieścił mój nich w podgrupie „podejrzani”?

Jak chcecie mnie wieszać to proszę bardzo. Ale tylko na tym ucierpicie.

Znowu, Ook dała to w dwóch postach pod rząd, kiedy na jej nick padł jeden głos. Wiem, że wieję hipokryzją, bo sama tego używałam, ale to powtarzanie u Ook jest z leksza przesadzone, jak dla mnie.

Tak tak tak wiem....znów bezsensowny, nic nie wnoszący post. Ale może część z was znajdzie w nim wilka? (w szczególności w tym zdaniu xD). I nie nie jestem wilkiem. Ale jak chcecie to ryzykujcie, drogie króliczki.

Ryzykować? Czym? Jest nas siódemka, w tym jeden wilk. Do środy wieczora maksymalnie stracimy dwójkę uszatych (lincz+mord), to jeszcze nie ryzyko. A to najgorszy scenariusz.

Czekam na jakże wyczerpujące posty Dago i Kori na mój temat (zapowiadali je). Chciałabym wiedzieć, czy Ook widzi na miejscu wilka alfa kogoś poza mną albo Saiem.
Proszę wszystkich graczy o opinię na temat Ookami, waszą własną. Chciałabym porównać. Jeśli ktoś ma cośdo dodania w kwestii współpracy Kivesia (kwestia pierwsza tego posta), to też z chęcią przyjmę.

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 101

Kive+Dago - Tu można spekulować. Ja, z perspektywy szamana, mogę go spokojnie uniewinnić.
Kive+Zu - Zuzu jest szeryfem, a ponadto wygrała ostatnią wilczą. Kiveś oddałby jej alfę. Pamiętacie 100? Kiveś nie był osobą, której śmierć by wiele zmieniła. Zdążył napisać jednego posta. Jeśli Zuzu by chciała zajebać doświadczonego zawodnika, który by przeszkodził jej w swoich wilczych planach, to na pewno nie zdecydowałaby się na Kiva. Dlaczego więc go zabiła? Proste! Obawiała się szamana, który by mógł przeszkodzić jej w mordzie. Szaman przecież nie będzie bronił osoby, która nie rzuca się w oczy i nie podejmuje walki. Podobnie mogło być tutaj. Drago jej nie zagrażał, ale chciała mieć pewniaka, że pozbędzie się jednego wilczka, a dzięki temu, że jej nie podejrzewał, miałaby czyste konto.
Kive+Kori - Z jakiej racji miał oddać by alfę Kori, która drugi raz gra w RD.
Kive+Ook - Nie sądzę, aby Kiveś oddał alfę Ook.

Drago, co sądzisz o połączeniu Kive + Yass?

Zuzu

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-19

Liczba postów: 39

Odp: 101

Dobrze, na początek odniosę się do postów, które pojawiły się po linczu:

Na koniec, nie rozumiem głosu Kivesia na Dago.

Jego głos na Dago mógł sprawiać wrażenie, że Dago znim nie współpracuje, no bo co miałoby powodować, że rzuci głos na współpracownika, który poki co jest mniej podejrzany od reszty. Z drugiej strony mógłby mieć nadzieję, ze tak pomyślimy i powiesimy niewinnego Dago. Są więc dwa scenariusze. Powodują one jednak, że wydaje mi się, że za szybko uniewinniliście wszyscy Dago. Jak już wcześniej zauważałam zbyt szybko. Kive mógł chcieć chronić współwilka dla którego poświęcił alfę i dlatego mogł dać mylący głos. Dlatego nie wiadomo. Przydałby się skan na Dago, ale przecież nic nam to nie da. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz:

wilk alfa - wilk o specjalnych zdolnościach - gdy wróżbita postanowi sprawdzić jego tożsamość, otrzyma raport, iż jest niewinny. Wilk alfa to rola wybierana spośród wilków. Mają na to czas do 1. mordu

A co jeśli nie ma wilka alfa i nie było pierwszego mordu przez problemy komunikacyjne? Jeśli ten lincz się nie uda i zginę w mordzie, pamiętajcie o tym i nie rezygnujcie ze skanu. Mam nadzieję, że wróżbita kogoś przeskanował. Pamiętajcie, ta rola jeszcze nie jest dla nas stracona! Możemy znaleźć drugiego wilka, bo może nie być alfy, albo, może jeszcze sprawdzić czy Sai serio jest szamanem. Nie zapominajcie o tym, proszę. Wydaje mi się dziwne że Kive oddał komuś alfę jeżeli nie jest to Yass albo Sai, albo Kieliszek, który jeszcze niewiele ogarnia. Może właśnie wilka alfa nie ma? Albo jest wśród trzech wymienionych osób. A może Kive grał tak słabo, bo był sfrustrowany na współwilka przez brak mordu i wyboru alfy? Na przykład na Dago, który pił więc się nie odzywałmiędzy wyborem szeryfa i mordem, albo Ook, która wyjechała na dwa dni i nie siedziała wcale na komunikatorach internetowych? Przy czym bardziej pasuje mi tu wersja pierwsza, z Dagiem.

Wydaje mi się, że Zu i Dago są powiązani pozaforumowo, znają się, czy coś w tym stylu. Mogę się mylić oczywiście, ale typ Zu, żeby próbować wszamać Dago mi pasuje, bo Zu mogła się obawiać, że Dago zauważy u niej zmianę.

Nie znamy się pozaforumowo, nie wiadomo dlaczego polubiliśmy się od naszej pierwszej wspólnej gry, ze względu na to że (do tej gry @.@) myśleliśmy podobnie. Bardziej od Dago zna mnie Ook. A na takim poziomie Sai, który też zawsze grał z nami (a mym zdaniem jeśli kogoś miałabym się bardziej bać to Saia, który zawsze się mnie czepia z wzajemnością, niż Dago, który zawsze zaślepiony nigdy na mnie nie głosował, to ja zawsze go wieszałam) Co dziwne, Dago dziś nagle na mnie zagłosował, to on może się mnie bać, bo go lubię i zawsze cięzko mi się na niego głosuje, ale gdy widzę, że wilczy to wilczy i głosuję nawet mimo tego, że grać z nim lubię, o.

Zu jako jedyna zagłosowała na Kivesia, świadoma swojego podwójnego głosu mogła chcieć się przyczynić do zawiśniecia swojego kompana.

Po pierwsze, nie jedyna, tylko razem z Tobą. Po drugie, serio dziwna wydaje mi się taktyka zabijania kompana przy takiej ilości królików i tym, że zostałoby się z nimi jedynym wilkiem. Co więcej, dlatego właśnie uniewinniam Ciebie, myślę, ze też jesteś na tyle rozważna, ze nie popełniłabyś takiego błędu i nie wystawiłabyś swego kompana, który byłby dobrym graczem jak Kive. Ba, nawet myślę, że nie wystawiłabyś początkującego Kieliszka byle mieć jakieś wsparcie chociaż do jakiegoś momentu.

a złapanie Kive mogło być czysto króliczą zagrywką.

Bo w końcu na tym to polega by łapać wilki, szczególnie gdy masz rolę szeryfa i widzisz jak wielki błąd popełniają twoi współgracze.

Kori idealnie mi się wpasowuje w teorię gracza, który mógłby sobie nie poradzić, dlatego dostaje alfę. To by była zagrywka „dostajesz ochronę przed skanem, ale robisz wszystko, co Ci powiem”.

Dokładnie, w tym "zagłosuj na szeryfa na kogoś innego niż ja, żeby nas nie wiązali, po tym zrobimy jakąś sprzeczkę, ale na koniec Cię nie oskarżę, daj jakieś podejrzenie na temat mnie, ale nie ciśnij za bardzo... Mimo wszystko, jak dla mnie Kori jest o wiele bardziej wybielona niż Dago.

Bo nie wierzę, że by nikogo nie zjadali. Czyżby Kive rozkminił że zjedzenie Dago może stworzyć powiązane z Zu? Chciał ją wkopać?

Dlaczego akurat ze mną? Choć na pewno kogos mógł chcieć wkopać.

Ook jak dla mnie niewinna. Znam ją poza grą, wiem co się teraz u niej dzieje i te argumenty które są są dla mnie słabe i wątpię by mogła wilczyć. Nie pasuje mi to teraz. Przemyśliłam to kilka razy i jak dla mnie od niej mniej śmierdzi mi tylko Yass.

Przeanalizowałam posty od początku trzeciej strony do tego posta Ook. W tym momencie podejrzewałam ją ja i Zu, u Saia była ona w puli osób podejrzanych (niestety nie wiem, jak wysoko, nie zawsze Saia rozumiem xd), Dago pisał „jeśli wilczy”, Kori pisała, że „czegoś się boi’ (podejrzenie?). Pomimo tych spekulacji Ook nie była na szczycie podejrzeń większości graczy. Skąd spekulacja, że większość chce ją wieszać?

No i z tym się nie zgodzę, Yass, Dago napisał przecież:

Gz. Ook niestety niehonorowo wróciła do gry i jednak będzie trzeba ją odstrzelić :C przykre. Nie wiem, nie chce mi isę myśleć jest tuż po mordzie. Odezwę się jutro. Narazie.

Do tego jedna osoba zagłosowała na nią w linczu, ja i ty ją podejrzewałyśmy, Sai kazał ją skanować. Nie dziwię się, że Ook pomyślała, że chcemy ją powiesić.

Podobnie mogło być tutaj. Drago jej nie zagrażał, ale chciała mieć pewniaka, że pozbędzie się jednego wilczka, a dzięki temu, że jej nie podejrzewał, miałaby czyste konto.

Sai, nie rozumiem tego zdania. "chciała mieć pewniaka, że pozbędzie się jednego wilczka". Jeśli Dago by nim był to ja bym nim nie była, proste i logiczne. Co tu ma Drago? Nie ogarniam Cię, a Twój argument przeciwko mnie, odnośnie tego, ze zjadłam w zeszłej grze Kie jest bez sensu. Serio nie wiem co autor miał na myśli. Myślałam, że po tym linczu trochę do Ciebie dotrze i się ogarniesz, ale jak widać Twoje myślenie znów wchodzi na tory z dupy.. Broń sobie Dragusia, ciekawe jak bardzo będziesz rozpaczać że jesteś zerem jak zabijesz króliczego szeryfa. A może rozpaczać nie będziesz bo ciągle nam ściemniasz i to Ty jeste wilkiem alfa. ALbo po prostu serio jesteś zaślepiony, mam nadzieję, że się ogarniesz, jeszcze raz przeczytasz posty i przemyśłisz to na spokojnie zamiast panikować, ze wilk Cię zje.

Dobra, mój wyczerpujący post pełen nie jasnych i dziwnych tekstów pokaże się później...

Czekam z niecierpliwością.

Na tę chwilę starczy, poźniej wczytam się w posty milionowy raz i może moje przemyślenia się ułożą jakoś.

Ostatnio edytowany przez Zuzu (2015-03-31 20:44:21)

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 101

Witam. Post Yass (ten olbrzymi) bardzo do mnei przemawia poza częścią o mnie jako wilku która jak wiadomo jest kompletną bzdurą, bo taki słodki krul jak ja nie moze wilczyć, no ej. Zwłaszcza podoba mi się Twohja wizja powiązania Zuzu z Kivesanem, bo opcja z Kori ma IMO sens tylko, jeśli Sai kłamie i nie jest szeryfem. A IMO jest, co poniekąd (jak to się człowiekowi czasem wszystko zmienia) zmniejsza poziom moich podejrzeń wobec Kori (na tą moją analizę jej gry sie chyba nie doczekacie :C) Opcja z Ook w sumie jest równie prawdopodobna ;/

Czekam na jakże wyczerpujące posty Dago i Kori na mój temat (zapowiadali je). Chciałabym wiedzieć, czy Ook widzi na miejscu wilka alfa kogoś poza mną albo Saiem.
Proszę wszystkich graczy o opinię na temat Ookami, waszą własną. Chciałabym porównać. Jeśli ktoś ma cośdo dodania w kwestii współpracy Kivesia (kwestia pierwsza tego posta), to też z chęcią przyjmę.

Meh! Czyli jak dobrze rozumiem mam Ci napisać wyczerpującego posta o tobie, o ook i zapowiadanego już posta o kori? dużo tego. Zacznę od Ook może. Ale to jak już napiszę tego posta i jeszcze parę razy przeczytam ostatnie posty bo długie są i gubię się w nich .

Drago, co sądzisz o połączeniu Kive + Yass?

Muszę pomyśleć, pcozytać. Powiem jak przeczytam. Jak dla mnie sens ma na pewno oddanie jej alfy - nie, nie uważam ani troche by alfa musiała być graczem dobrym. Musi bnatomaist być graczem który ryje sie w sam środek mrowiska (coś jak ty w każdej rozgrywce) i aż się prosi o skana:P Tak przynajmniej ja po iluśtam edycjach mafii to widzę. Yass zdecydowanie jest takim graczem, rzucającym się w sam środek gry. Kivesan absolutnie takim graczem nei był w jedynych dwóch rozgrywkach jakie widziałem w jego wykonaniu (100 i 101). Yass na pewno nie jest teraz w moim zasięgu zainteresowań, bo za gęsto by się tam zrobiło. Ale na pewno poczytam i napiszę co myślę.

I takie dwie swobodne myśli:
1. Nie, nei znamy sie z Zuzu spoza forum, po prostu polubiłem ją od pierwszej zagranej razem edycji. Najpewniej bez wzajemności ale cusz.... EDIT w czasie pisania bo zauważyłem co napisała Zuzu: Miło mi mam nadzieję że w kolejnych deycjach w końcu wylądujemy po tej samej stronei barykady. W sumie to mam też nadzieję, że w tej już po neij jesteśmy, ale jeśli tak, to czemu do cholery aż tak się nei dogadujemy ?
2. Sai, absolutnie nie zgadzam się z Twoim argumentem przeciw parze kivekori. Czy wg. Cb poza tym, co napisałeś, coś jeszcze przemawia za niewinnością kori?

Co tu ma Drago? Nie ogarniam Cię, a Twój argument przeciwko mnie, odnośnie tego, ze zjadłam w zeszłej grze Kie jest bez sensu. Serio nie wiem co autor miał na myśli. Myślałam, że po tym linczu trochę do Ciebie dotrze i się ogarniesz, ale jak widać Twoje myślenie znów wchodzi na tory z dupy.. Broń sobie Dragusia, ciekawe jak bardzo będziesz rozpaczać że jesteś zerem jak zabijesz króliczego szeryfa. A może rozpaczać nie będziesz bo ciągle nam ściemniasz i to Ty jeste wilkiem alfa. ALbo po prostu serio jesteś zaślepiony, mam nadzieję, że się ogarniesz, jeszcze raz przeczytasz posty i przemyśłisz to na spokojnie zamiast panikować, ze wilk Cię zje.

AUUUU! AUUUUU! AUUUUU! wilkoalarm szaleje xD... Zuzuuuu, jak ja mam sie skupić na czytaniu postów Kori, yass czy Ook jak przez twoje posty coś mi wyje w głowie ?

Idę czytać yass. Analiza pojawi się (i hope) niedługo. Stay krulikish, stay tuned.

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 101

Kive+Kori - Z jakiej racji miał oddać by alfę Kori, która drugi raz gra w RD.
Kive+Ook - Nie sądzę, aby Kiveś oddał alfę Ook.

Obie kwestie oddania alfy rozpisałam w poprzednim poście.

Jego głos na Dago mógł sprawiać wrażenie, że Dago znim nie współpracuje, no bo co miałoby powodować, że rzuci głos na współpracownika, który poki co jest mniej podejrzany od reszty. Z drugiej strony mógłby mieć nadzieję, ze tak pomyślimy i powiesimy niewinnego Dago. Są więc dwa scenariusze. Powodują one jednak, że wydaje mi się, że za szybko uniewinniliście wszyscy Dago. Jak już wcześniej zauważałam zbyt szybko. Kive mógł chcieć chronić współwilka dla którego poświęcił alfę i dlatego mogł dać mylący głos. Dlatego nie wiadomo. Przydałby się skan na Dago, ale przecież nic nam to nie da.

Wydaje mi się, że tylko Sai głośno woła, że Dago jest niewinny, a przynajmniej sama nigdy go nie uniewinniłam do końca. Dago głosował na Ciebie, Zu, więc to tak jakby niewiele mówi, ale głos Kivesia na Dago jest lekko podejrzany. Szkoda, że Kiveś nic nie pisał od siebie. No nic, tak jak powiedziałaś - dwa scenariusze, więc ciężko cokolwiek z tego wycisnąć.

~Sprawa wilka alfa -> Daff pisze, że jeśli do 1 mordu wilcy nie wybiorą, to alfa przepada. Jest więc szansa, że faktycznie tego alfy nie wybrali z powodów komunikacyjnych, a to źle rzutuje na Dago i Ook.

może jeszcze sprawdzić czy Sai serio jest szamanem

Skan wróża jest przynależnościowy (królik-wilk), jeśli o nim myślałaś.

Nie znamy się pozaforumowo, nie wiadomo dlaczego polubiliśmy się od naszej pierwszej wspólnej gry, ze względu na to że (do tej gry @.@) myśleliśmy podobnie. (...)

Tylko napomnę, że cytat, do którego odnosi się ten Twój tekst, należy do mnie, nie do Dago, popraw.

Po pierwsze, nie jedyna, tylko razem z Tobą. Po drugie, serio dziwna wydaje mi się taktyka zabijania kompana przy takiej ilości królików i tym, że zostałoby się z nimi jedynym wilkiem.

1) Nno, skrót myślowy. Miało być "jako jedyna z graczy poza mną". Popraszaju.
2) Wiele taktyk już widziałam, dlatego ja bym się nie zdziwiła. Chociaż niebezpieczne jest to dla wilków przez to, że nikogo w pierwszym mordzie nie zabili.

Dlaczego akurat ze mną? Choć na pewno kogos mógł chcieć wkopać.
Ook jak dla mnie niewinna. Znam ją poza grą, wiem co się teraz u niej dzieje i te argumenty które są są dla mnie słabe i wątpię by mogła wilczyć. Nie pasuje mi to teraz. Przemyśliłam to kilka razy i jak dla mnie od niej mniej śmierdzi mi tylko Yass.

Bo Dago często Ciebie wspomina w postach i w mentalności osoby trzeciej Ciebie i Dago się powiązuje. Zjedzenie Dago mogłoby rzucić na Ciebie cień, bo Dago mógłby u Ciebie rozpoznać wilka.
Rozważyłaś też możliwość, że Ook dostała wilka, ale nie ma czasu grać z powodów tych, co znasz?

Przeanalizowałam posty od początku trzeciej strony do tego posta Ook. W tym momencie podejrzewałam ją ja i Zu, u Saia była ona w puli osób podejrzanych (niestety nie wiem, jak wysoko, nie zawsze Saia rozumiem xd), Dago pisał „jeśli wilczy”, Kori pisała, że „czegoś się boi’ (podejrzenie?). Pomimo tych spekulacji Ook nie była na szczycie podejrzeń większości graczy. Skąd spekulacja, że większość chce ją wieszać?

No i z tym się nie zgodzę, Yass, Dago napisał przecież: (...)

Napisałam: Do momentu posta Ook. Mój cytat pochodził z jej posta ze strony nr 4.

Zwłaszcza podoba mi się Twohja wizja powiązania Zuzu z Kivesanem, bo opcja z Kori ma IMO sens tylko, jeśli Sai kłamie i nie jest szeryfem.

Szamanem w sensie? xD Kłamania na RD wobec bycia szeryfem jeszcze nie widziałam~
Czemu wedle Ciebie powiązanie z Kori ma sens tylko, jeśli Sai kłamie? Rozwiń, proszę.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 101

Yassamet (bardzo ładny nick, mój ulubiony w tej edycji):

Jak Zuziasty głos rozstrząsany przeze mnie już milijon razy mi śmierdział (i śmeirdzi dalej ) tak Twój... robi to samo. Wlaściwie jakbyście sie dogadały "obie zagłosujemy dziwnie". JAK MOGŁAŚ NA SIEBIE NEI GŁOSOWAĆ? Nie rożumiem ni cholery. Ale bardzo możliwe że to część twojego typowego stylu, niestety jeszcze Cię nie kojarzę z poprzendich gier (jako jedyny cieszę się że poprzednei forum poszło z dymem, bo nienawidzę czytać starych edycji i nigdy tego nei robię, a tak to nei tylko ja nie robię tego ) (nie mam czasu nawet czytać aktualnej edycji często a co dopeiro starych )

Dalej o mój borze muj boże jak to ja źle gram w RD. Odrobinę za długie tłumaczenie jak na mój gust. Ale dalej nic co by Cie ciągnęło wyżej niż na 3 miejsce mojej czteroosobowej listy podejrzanych (uniewinniam tylko siebie, saikuna i kieliszek. Swoją drogą, jeśli nasz forumowy kielon okaże się pełen wilczych kłaków to pogratuluję edycji ).

Sai napisał/a:
Kto jest wilczkiem teraz?
A może Ty nim jesteś? W końcu nigdy nie dane mi było widzieć Twojego wilczenia. Bardzo się zmieniasz, gdy kłamiesz~?

Nie wiem czemu, ale jakoś intuicyjnei ten post wygląda mi niewinnie. Naprawdę xDD nie wiem czemu.

Dalej właściwie nic o czym mógłbym sie wypowiedzieć ;c na ataki na mnei już odpowiadałem, ale to z perspektywy niewinnego mnie który wie że jest niewinny. Obiektywnie to pewnie były sensowne argumenty. Nie wiem. Jak dla mnie Yass na ten moment NIEWINNA. Bardzo mam nadzieję, że ktoś 9więcej niż jeden) napsize coś co pomoże mi ukształtować sobie o niej zdanie (wiem, wilczo w chuj że sie chcę podpinać ale po prostu zawsze musi być ktoś o kim nie ma sie zdania i tewraz tym kims jest Yassamet.

Zabieram się za czytanie Ook i Kori. Wiem, przepraszam, zaraz będzie że Yassssss potraktowałem po łebkach itp... Eh. Idę czytać ook i tyle. Na ten moment znowu lista podejrzanych to Zu, Ook i Kori. W tej chwili w tej kolejności, być może zaraz się to zmieni...

Wiadomość dodana po 06 min 04 s:
Hejka Yasssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss
Oczywiście, szamanem. My mistake. Uśmiałem się z tego szeryfa XDDD.
Co do Kori... Już mówię. Otóż nie widzę Kivesana ani Kori odwalających taki przekręt jak zjadanie mnie. Widzę za to opcję zbiorowego neiogaru tych powiedzmy mało aktywnych graczy w połączeniu z lowskillizmem Kori i w efekcie niemordyzm ich obojga. Huh. Nie wiem co o tym myśleć więc chyba nie będę opeirał się na tej przesłance tylk odalej będę patrzyl na to tak, jakby pierwszy mord się udał. Tzn. tylko na samą grę graczy. B otym tropem daleko nei dojdę, zbyt mętne to mi się wydaje.

Ostatnio edytowany przez Draguś (2015-03-31 20:39:35)

Zuzu

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-19

Liczba postów: 39

Odp: 101

Napiszę jutro po 17tej. Okropny dzień i zamiast pisać mądre rzeczy będę po wszystkim bez sensu cisnąć... Dobranoc.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 101

Miło, że mnie większość oskarża. Jednak zmartwię was, gdyż nie wilczę. I tak nikt nie uwierzy ale cóż. Powiesicie mnie to mnie powiesicie.
W poprzedniej rozgrywce pisałam, że zwracanie uwagi na "styl gry" nie do końca jest dobrym sposobem. Jednak teraz to trochę zmienię.
Kierowanie się "stylem gry" w moim przypadku nie ma najmniejszego sensu. Zawsze piszę same oczywistości i nie argumentuje odpowiednia (nie jestem do tego stworzona) albo jestem mało aktywna tak jak teraz. Prędzej (jak mnie powiesicie lub mnie ktoś zje) czy później się o tym przekonacie.
Najbardziej podejrzany wydaje mi się Sai I na niego też oddaję swój głos. Może i zmarnowany, a może nie. Czemu znów on?
Moją uwagę zwrócił jego post, w którym przyznaje się do roli szamana. Albo faktycznie nim jest i obronił Yass albo wilczy i podaje swoją ofiarę, którą chciał zjeść. Lub też podaje swojego współtowarzysza wilczego.
(...)
Ale jak mnie powiesicie (czemu nie się zdziwię, gdyż z tego co widziałam dużo osób uważa mnie za wilczego współtowarzysza ponieważ jestem nieaktywna) to, życzę wszystkim miłej rozgrywki i szybkiego znalezienia wszystkich wilków. Mam nadzieję, że tym razem uda się wygrać króliczkom.

OOOO KUUUUUR! No dobra. Przeczytałem jednego posta i już wiem, że Zuzu mojego głosu w tym linczu raczej nei dostanie. Przecież... nikt włącznei z Kori nie napisał czegoś aż takiego w tej edycji. Nikt.
Zmartwię was, ale nie wilczę. Nie no, serio nie wilczysz czy tylko udajesz? powiedz bo nei wiem cyz nei żartujesz. Powiesicie ot powiesicie - no tak, nie zależy mi by grać dlaej, foch. Typowo wilcze. Albo zagrywka kruli grających 1 edycję, ale doświadczony gracz piszący coś takiego? Bez żartów. Po prostu wilk 100%.
Ja gram zawsze tak i tak, i teraz też tak gram, no zobaczcie! Mnie to wytykaliście w jeden edycji (tej z Shujinem szeryfem). Bądźcie konsekwentni. Zrtesztą pisząc w ten sposób (ja królik bym tak zrobił) wilczyłem. Głos na Saikuna bo jest szamanem. Udawanie, że nie wie, że Saikun bronił MNIE a nie Yass. I pożegnanie na koniec. Jakbym zobaczył siebire z moich naprawdę peirwszych mafijnych edycji hah. I to pożegnanie <3 nie wiem, czy jest sens czekać na cokolwiek z głosem, ale jeszcze poczekam. W każdym razie mój głos w tej chwili poszedłby w ook. Jakby nie to, że już różne rzeczy w mafii i RD widziałem, to uznałbym, że po prostu nie ma innej opcji niż wilcząca Ook. Poczekam ,zobaczę, czy ktoś nei napoisze czegoś, czym przekona mnei do innego głosu, ale w tej chwili 90% na Ook i po 5% na Zuzu i Kori.

Ostatnio edytowany przez Draguś (2015-03-31 21:31:57)

Kori123

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-22

Liczba postów: 180

Odp: 101

Zapowiadałam długi post ale on chyba taki nie będzie… Gdy Kive odpadł (w głębi na niego głosowałam) to jakoś tak… Nikt mi się teraz zbyt wilczy nie wydaje. Znaczy z jednej strony nadal dla mnie każdy jest podejrzany, jednak po głębszej analizie praktycznie każdego bym uniewinniła. Zgadzam się z Yass co do Ookami, jednak nie mogę się zgodzić w sprawie tego, że niby Kive mną manipulował. Doskonale wiesz, że jakbym miała się kogoś słuchać (szczególnie Kive) to wolałabym zostać przeskanowana. Nie mam nic do ukrycia, jestem królikiem i będę to mówić do upadłego.
Moim defektem jest moja gra, ostatnio też mnie wszyscy najbardziej podejrzewali, okazało się, że jestem uszakiem. Teraz gram tak samo… Nie umiałabym być alfą, rozumiem, że to trudna rola i nie poradziłabym sobie. Także głupio byłoby, gdyby Kive mną „kierował” a ja chciałam na niego głosować i w pewnym momencie to on był moim faworytem do linczu…
Sai również zauważył, że nie mogłam dostać alfy bo gram drugi raz i to w dużym odstępie (ostatnio grałam bodajże 98 albo 99…), dodatkowo nie bardzo ogarniam to nowe forum jeszcze… Gdyby wilki (którym według niektórych z was byłam lub jestem) dałyby mi alfę… No cóż, ta gra byłaby dla nich przegrana.
Także ten post nie był długi, jednak jak na mnie był, ale przepraszam. Przeczytałam kilka razy wszystkie strony i nie wiem kogo mogłabym teraz podejrzewać. Znaczy jak na razie najbardziej dla mnie podejrzana okazuje się Ookami, później może Drago i (*zaskoczenie*) Zuzu… Sama nie wiem, Sai dla mnie mówi teraz dość logicznie, na 90% wierzę mu, że jest szamanem a Kieliszek jest nowy, wątpie aby tak długo wytrzymał jako wilk i się nie zdradził. A Yass… Cóż, ją to mam za poważną osobę i nie umiałabym na nią głosować, nawet jeśli byłabym w tym sama i nic by to nie dało. Ufam jej i wiem jak gra- to nie jest gra wilka.
Jeśli ktoś miałby pytania postaram się na nie odpowiedzieć w miarę składniowo i logicznie.

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 101

Czyli podsumowując...
Dago odniósł to samo wrażenie po poście Ook, co ja, więc Ook śmierdzi mi, Dagowi i Kori (co najmniej). Zu twierdzi, że Ook jest niewinna.
Zu podejrzewa Dago (tak, dobrze rozumiem?), Kori ma Dago na drugim miejscu, podobnie jak ja.
Cóż, ja sama nic konstruktywnego nie napiszę. Powinnam teraz oddać głos (bo środa = fhói zajęć, a Daff znowu na środę ustawił lincz), ale spróbuję na 5 minut jutro złapać jakiś miejski internet i wysłać posta z samym głosem. Na tę chwilę jednak głosowałabym na Dago - ano, Polak mądry po szkodzie, w poprzedniej grze o mało nie powiesiliśmy Ook, która szamaniła. Mimo to nie chcę dać głosu za szybko, posty jutrzejsze mogą mi dać jeszcze jakieś wskazówki.Oczywiście o ile mnie nie powiesicie, a Sai znów to rozpatruje, jak widzę~

Już mówię. Otóż nie widzę Kivesana ani Kori odwalających taki przekręt jak zjadanie mnie. Widzę za to opcję zbiorowego neiogaru tych powiedzmy mało aktywnych graczy w połączeniu z lowskillizmem Kori i w efekcie niemordyzm ich obojga. Huh. Nie wiem co o tym myśleć więc chyba nie będę opeirał się na tej przesłance tylk odalej będę patrzyl na to tak, jakby pierwszy mord się udał. Tzn. tylko na samą grę graczy. B otym tropem daleko nei dojdę, zbyt mętne to mi się wydaje.

...ale co to ma wspólnego z szamanieniem Saia? xD Bo od tego się zaczęło.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 101

O.O jak to? Skoro Sai szamani, to wilki chciały zjeść mnie (a nie pominęły mordu). Uznałem że to przejście jest akurat oczywiste

Kori123

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-22

Liczba postów: 180

Odp: 101

Pytanie do Dago, może mało ma wspólnego z rozgrywką ale dla mnie jest ciekawe: Yass przytoczyła ostatnio twój cytat i były tam słowa "lowskillizmem Kori"... Co? XD Bo trochę nie jestem w temacie...

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 101

Dago, ale Sai może szamanić, a wilki mogły nikogo nie zjadać. Ten stan może występować jednocześnie, to się nie wyklucza.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 101

czyli uznajesz za prawdopodobną najmneij realną opcję że Sai szamani i jednocześnei bezczelnie kłamie chcąc... no właśnie, co chcąc? Nie widzę przyczyn.

Ookami

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-16

Liczba postów: 28

Odp: 101

Przeglądając ostatnie posty uznałąm, że chyba jednak się pomyliłam co do Sai'a. Nie uniewinniam go całkowicie jednak nie jest on moim numerem jeden.
Poprzednio trochę za bardzo się pospieszyłam z oddaniem głosu ale cóż....nie miałam innej możliwości.
Dla uściślenia.
Odezwałam się dopiero w ostatniej chwili ponieważ nie dałam rady wcześniej. W weekend jak mówiłam mnie nie było. Każdy ma prawo na odrobinę relaksu lub na to  by spędzić czas w miłym towarzystwie. RD nie jest całym światem i nie będę specjalnie dla napisania posta rezygnować z dużo milszego spędzania czasu (tam przynajmniej nikt nikomu czegoś nie wmawia na siłę co tu często się dzieje).
Wybaczcie za moją małą aktywność oraz nieogarnięte posty, ale naprawdę nie jestem (czy nie byłam) w stanie się skupić porządnie a teraz uż to nie ma sensu skoro coraz więcej osób uważa mnie za drapieżnika. To miło z waszej strony ale jak mówione było wcześniej, ja na alfę się nie nadaję mimo iż teoretycznie powinnam mieć większe doświadczenie (w końcu siedzię na RD już od 2 lat).

Obecnie najbardziej podejrzany jest dla mnie Dago. Nagle postanowił się wrócić do pierwszych postów i od razu jak to ludzie są wilkami. Tutaj się Dago mylisz, ja akurat nie wilczę. Piszę w taki, a nie inny sposób i nic na to nie poradzę.
Wiem namieszałam ale no....

Żeby nie było, że nie piszę o nikim innym:
Zu wydaje mi się nie winna. Zdaje mi się, że to nie w jej stylu aby wkopywać swojego towarzysza. Jest raczej osobą, która chciałaby go chociażby po kryjomu chronić. Odgadła, że Kive jest wilkiem - a wy od razu najazd na nią, że wilczy razem z nim. A do Yass jaka to jest genialna. Sorry ale nie powinniście faworyzować osób, które mniej znacie. W taki sposób nie odbudujemy forum.

Yass również nie wydaje mi się wilkiem. Ale bardziej niż Zu. Myśle, że byłaby w stanie wkopać swojego kompana. Ale mogę się mylić.

Wieczorem przed końcem linczu napiszę jeszcze pare zdań i oddam głos.