Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3
Wątek zamknięty
Mokorov
Wiadomość dodana po 31 s:
Oops, I did it.
Offline
Dobra, jestem. Frekwencja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Tylko kieliszek zagłosowała. Pozdro.
1. LINCZ
Decyzją stada (XDDDDDDDD)powieszony zostaje Mokorov. Niestety, jest to bezrolny króliczek.
Mokorov - 1 - (kieliszek) - [ * ]
Wkrótce miejsce ma kolejne samobójstwo. Tym razem Hanka odebrała sobie życie. Oczywiście bezrolna.
Hanka - [ * ]
Pozostali gracze:
- kieliszek
- Crier
- GreenFlesh
Następny lincz zostaje przesunięty do północy.
Offline
Cóż, mogę tylko przeprosić za nieobecność. Usnęłam przed linczem, przepraszam.
To co, zostało trzech graczy, ja, Kielich, GreenFlesh.
Zakładając, że Kielich jest szamanem, to jako winny pozostaje.. Green. Green, masz argumenty, by przekonać mnie do głosowania na Kielicha?
Offline
to jako winny pozostaje.. Green.
Nie zapominaj, że zostałaś jeszcze ty. Co prawda ty już ostatnio wilkiem byłaś, ale wtedy też mord nie został wykonany. : >
Offline
Co prawda ty już ostatnio wilkiem byłaś, ale wtedy też mord nie został wykonany. : >
Nie został, owszem. Zrobiłam to wtedy całkowicie celowo i świadomie, mając w głowie scenariusz, że gale do końca rozgrywki się nie zjawi.
Nie uważasz jednak, że nawet jakbym wilczyła drugi raz pod rząd (jakimś cudem), to zastosowałabym tą samą taktykę?
EDIT: Plus, sam wspomniałeś, że ostatnio jest to popularne zagranie.
Ostatnio edytowany przez Crier (2015-08-23 17:02:37)
Offline
Nie uważasz jednak, że nawet jakbym wilczyła drugi raz pod rząd (jakimś cudem), to zastosowałabym tą samą taktykę?
Why not?
Plus, sam wspomniałeś, że ostatnio jest to popularne zagranie.
Jedyną osobą, która tak ostatnio zrobiła, jesteś ty. : > GF co prawda słyszał ode mnie o tym, że to ostatnio jest popularne i sam też mógł tak zrobić. I do tego ten jego przekombinowany argument, że rzekomo zrzucam na niego winę... Heh. Nieźle.
Offline
Dobra, internety mi wróciły do komputera, można dalej grać.......
To tak, czemu mam być nie winny ? To tak, zacznijmy od obalenia tego że Crier nie może być wilkiem..... Role były losowane tak więc nieważne kto był wilkiem wcześniej. Stosowanie dwa razy pod rząd tej samej taktyki jest idiotyczne, co sprawia że jest to dobry sposób na bycie niewinnym. Kieliszek, mój argument nie był przekombinowany tylko normalny, zwłaszcza że jak się widzieliśmy to ty już wiedziałaś kim jesteś tak więc mogłaś wszystko na spokojnie zaplanować. Po długiej przerwie wyszedłem z wprawy której i tak nie miałem tak więc jedynie na swoją obronę mogę powiedzieć że staram się jakoś pomóc stadu, nieudolnie ale staram się, a nie próbuje jednak mimo wszystko szukać kogoś niepodejrzanego tylko po to by być super wyjątkowym i by przypadkiem nie wspierać wilków.
Tak naprawdę to teraz każdy jest podejrzany ale jednak dalej się upieram za tym że Kieliszek kłamie w sprawie roli, bo to jest jeden z argumentów który nie został jakkolwiek potwierdzony a dalej użytkuje w grze co jest....dziwne.
Offline
ale jednak dalej się upieram za tym że Kieliszek kłamie w sprawie roli, bo to jest jeden z argumentów który nie został jakkolwiek potwierdzony
A jak mam ci to potwierdzić, co?
a dalej użytkuje w grze co jest....dziwne.
Bo to jest moja rola i do tej pory nikt inny się nie zgłosił.
Tak naprawdę to teraz każdy jest podejrzany
Każdy jest podejrzany - czyli w puli jestem ja, Crier... i ty. Pozdro.
Role były losowane tak więc nieważne kto był wilkiem wcześniej.
Nieraz się zdarzało, że ktoś był 2 razy pod rząd wilkiem. A to Daff, a to Kori...
Rozłóżmy jeden fragment twojego posta na części pierwsze.
a nie próbuje jednak mimo wszystko szukać kogoś niepodejrzanego
Hm. Podejrzewam kogoś, ergo - ta osoba jest dla mnie podejrzana.
tylko po to by być super wyjątkowym
AHA. Czyli jeżeli szukam winnego, to jednocześnie prestiż skacze mi do góry? xD
Offline
Crier napisał/a:
Nie uważasz jednak, że nawet jakbym wilczyła drugi raz pod rząd (jakimś cudem), to zastosowałabym tą samą taktykę?
Why not?
Idk, bo odrazu by podejrzenia spadły na mnie?
o tak, zacznijmy od obalenia tego że Crier nie może być wilkiem..... Role były losowane tak więc nieważne kto był wilkiem wcześniej. Stosowanie dwa razy pod rząd tej samej taktyki jest idiotyczne, co sprawia że jest to dobry sposób na bycie niewinnym.
Ja chcę się tylko upewnić - ty mnie podejrzewasz, czy nie?
Offline
No ok, teraz się nudzę nieco, to wrzucę swoje rozkminy.
GreenFlesh „zaufał” Yass, ponieważ „jest z starego forum, bo jest dobra, bo zna jej styl, bo wie że może mieć rację bo jest bezrolna”. A może jednak było inaczej? Może stwierdziłeś, że jej opinia (niestety, ale błędna w moim przypadku) jest dla ciebie wygodna? Do tego nie potrafiłeś dostatecznie obronić tego argumentu. Nie, wytłumaczenia typu „ona jest doświadczona” się nie liczą.
3) Mokorov jest wilkiem który udaje królika i wykorzystuje argument Yass aż, że tak powiem, na siłę
Haha. I kto to mówi?
Crier wpisała się przed mordem. Potem dała jeden post i … zniknęła. Niby miało nie być jej tylko na trochę, a jednak trochę się przedłużyło. GF był jednak nieco bardziej aktywny, ale też nie oddał głosu. Dziwne, huh. Oboje jednak byliście w trakcie mordu… który w sumie i tak się nie odbył.
Dalej… GF na siłę uniewinnia Crier. Ale ta, z drugiej strony, zrzuca winę na niego. A może GF próbuje się jej podlizać? xD Poza tym widać, że jest dosyć… ostrożny. A Crier nazbyt hmm… odważna? Nie do końca. Za szybko przyznała mi rację, że jestem szamanem. Jakby się bała mnie udupić. Mam wrażenie, jakbym się wahał między młotem, a kowadłem. ;_; W ogóle stwierdzam również, że Green nie umie pisać.
Offline
Post z telefonu tak jak by co.
To tak, na samym początku zaufałem yass bo jednak wiem że może ona mieć rację bo jest doświadczona i ten argument się liczy bo jak widać jednak miała rację w jednej sprawie , i jest doświadczonym graczem, lepszym od Ciebie, a z tamtą 3 teorią to założyłem że ci by było gdyby Yass się pomyliła bo wtedy był sam początek rozgrywki, a Mokorov to wykorzystuje, i tyle. A to że ty się wszystkiego czepiasz to juz nie moja wina...w sumie tak trochę wilczo
Nie podlizuje się nikomu i też crier, powiem tak pisałem wtedy wszystkie podejrzenia do was ale mówię, podejrzewam dalej Kieliszka o kłamstwo i że to ona jest wilkiem
I od razu głosuje : Kieliszek
P.S:Kieliszek, ja za to stwierdzam ze jesteś irytująca w tej rozgrywce i nie lubię twoich emotikonek w wypowiedziach ... Ups
Offline
P.S:Kieliszek, ja za to stwierdzam ze jesteś irytująca w tej rozgrywce i nie lubię twoich emotikonek w wypowiedziach ... Ups
Chodziło o to, byś starał się pisać bardziej zrozumiale.
Offline
GF
Cóż, zobaczymy, pożyjemy. Uzasadnienie: Chcę już skonczyć tą rozgrywke.
Offline
Mmm. Ja się dalej waham niestety, ale... podejmę ryzyko. Będę wyć wniebogłosy, jak się okaże, że się myliłem. ;________;
GreenFlesh
Offline
2. LINCZ
Tym razem lincz nie był jednogłosowy. Udział brało całe stado. Postanowiono, że ofiarą linczu padnie GreenFlesh. Na szczęście był to celny strzał. GreenFlesh wilczył.
GreenFlesh - 2 - (Crier, kieliszek) - [ * ]
kieliszek - 1 - (GreenFlesh)
KRÓLICZA WYGRANA!
Wygrywają:
- Crier
- kieliszek
Gracze i ich role:
- Yassamet - bezrolna
- kieliszek - szaman
- Crier - bezrolna
- Mokorov - bezrolny
- Hanka - bezrolna
- GreenFlesh - wilk
Gratuluję i zachęcam do zapisania się do rozgrywki 112.
Offline
Hm. Powiem tak. Na samym końcu ta rozgrywka była dla mnie jakaś taka trudna, bo wahałem się jak nie wiem co... Ale jednak dobrze wybrałem. Supi. : ) Teraz zaczynam wszystko rozumieć, całe to "kieliszek kłamie jako szaman". Nice try. Jak Daff mi napisał (po tym werdykcie) - mord został wysłany, ale nie doszedł do skutku, bo się obroniłem. : D Ale też żałuję, że jednak wdałem się w tą gównoburzę z Mokorovem. Gdyby nie to, to skończylibyśmy wcześniej. No ale trudno. Ah i niestety widać, że GF miał... długą przerwę. No ale może nabierze trochę wprawy. o : Gratuluję sobie i Crier. ~ Amen.
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3
Wątek zamknięty