Nie jesteś zalogowany na forum.
Daffu, myślę, że kieliszka bo podejrzane wydaje mi się kopiowanie zachowań innych osób. Chociaż po części zgadzam się z Yass, być może osoby nieobecne są wilkami, a przez to zaszkodzimy sobie zabijając kogoś z niewinnych. Dlatego mam nadzieję, że pojawią się dzisiaj i wniosą coś do gry. Póki co nie atakowałabym ich bo może jednak to tylko zwykli więźniowie. No i jakby nie patrzeć jeśli w ogóle się nie pojawią, a są wilkami to rozgrywka nie ma sensu i mam nadzieję, że w razie wu cholera nas o tym poinformuje.
Yassu, o kieliszku wspomniałam Ci wyżej. Kopiowanie czyjegoś zachowania *pytanie o wnoszenie czegoś do gry*. Co do Kori i Ryuk to też mówiłam, że o Kori niezbyt jestem cokolwiek powiedzieć. Daffu jest taki jak zwykle i nie tykam go bo znowu się na tym przejadę xD
.
.
.
Pojawię się dopiero koło 16 prawdopodobnie.
Offline
Hej, hej. O jejuśku jak mnie tu dawno nie było. Tęskniliście? ;333 Przepraszam, że nie wbiłam wcześniej, ale kompletnie o tym zapomniałam. Jak będę mieć dzisiaj czas to ogarnę wasze posty. Zakuwka do obrony. ;/
Offline
chciałam usłyszeć co Daff mi odpowie, mimo że domyślałam się o czym myśli
Nadal nie widzę sensu. I sorry, ale wg mnie Daff już dawno podał argumenty. Wystarczy czytać jego posty.
Generalnie na chwilę obecną to nadal zostaję przy kieliszku. Nie podoba mi się twoje granie. :l Wyłapałem uderzające podobieństwo tej gry do twojej ostatniej wilczej gry. Podałem normalne i sensowne argumenty. Nawet je wyjaśniłem i dałem zdania podpierające. Wykazałem sprzeczności! A tymczasem twoje odpowiedzi wychodzą poza argumenty czysto merytoryczne. Nazwałbym je nawet argumentami typu ad personam. Wyśmiewasz mnie iksdekami i odwołujesz się utraty przez ciebie szacunku wobec mnie.
Straszne… Napisałam to, co myślę. :c Ale czy to moja wina, że dajesz tak bezsensowne argumenty typu „Dzień dobry” i porównujesz je z poprzednimi rozgrywkami…? Cóż, myślałam, że stać cię na więcej.
A nie o Daffie: Kieliszku, chciałbym byś wytłumaczyła dlaczego hejtujesz witanie się w grach a w innej rozgrywce sama miło się witasz. Fakt iż witałaś się w wilczej a hejtowałaś w króliczej działa mocno na niekorzyść dla Cb.
Same as Daff. Poza tym – nie napisałam, że je hejcę, tylko że one mnie nie obchodzą, a to różnica.
Kieliszek... Pytanie o wnoszenie czegoś do gry ściągnięte od Yass
Daffu, myślę, że kieliszka bo podejrzane wydaje mi się kopiowanie zachowań innych osób.
Znowu to… Tylko powtórzę, co pisałam do Daffa : nie znam Ryuka, więc pytam i proszę, by mógł coś powiedzieć o sobie. I że ściągnięte od Yass… nosz kurde, każdy mógłby to napisać xD Yass ma jakieś prawa autorskie do tego czy co?
Daffu jest taki jak zwykle i nie tykam go bo znowu się na tym przejadę xD
Trochę kiepskie podejście. Co, boisz się, że Daff jednak cię zwęszy? :>
Also - niepokoi mnie też ta zmiana podejścia do Daffa u Ryuka. Takie podejście "a, podepnę się, może tym udupię niewinnego królika", a potem "okurde, przyczepił się do mnie, muszę napisać mu, że się myli!". Plus Kage i Kori... obie ślepo wierzące w czystość Daffa. Za bardzo mu słodzicie obie. Zatem prosiłabym o dokładną argumentację.
Offline
Cóż, między mną, a Yassamet zaszło małe nieporozumienie. Dobrze, że to wyjaśniłaś. Swoją drogą trzeci puzzel jako ja był trochę podpuchą w twoją stronę. ; > Na razie dobra reakcja.
Póki co nie atakowałabym ich bo może jednak to tylko zwykli więźniowie.
Nie ma sensu ich atakować. Do teraz. AsunoHana przyszła.
Ale czy to moja wina, że dajesz tak bezsensowne argumenty typu „Dzień dobry” i porównujesz je z poprzednimi rozgrywkami…? Cóż, myślałam, że stać cię na więcej.
Jprdl, znowu to robisz. XDDD Bezczelna jesteś i to bardzo. Porównanie stylu, wykazanie odchyleń od króliczego oraz sprzeczności to wg ciebie za mało? xD Oookay.
Also - niepokoi mnie też ta zmiana podejścia do Daffa u Ryuka. Takie podejście "a, podepnę się, może tym udupię niewinnego królika", a potem "okurde, przyczepił się do mnie, muszę napisać mu, że się myli!". Plus Kage i Kori... obie ślepo wierzące w czystość Daffa. Za bardzo mu słodzicie obie.
Możesz nie powielać? xD Wiem, że napisałem to, co ty chciałaś, ale powtarzać naprawdę nie potrzeba. : P Nie przedłużaj sobie posta w taki marny sposób.
Asuno się pojawiła... cóż, miejmy chociaż nadzieję, że nie jesteś wilkiem. Liczę na to, że się uaktywnisz i zaczniesz grać.
Offline
Hej.
To nie tak, że zmieniłem nastawienie do Daffa. Po prostu minęło więcej czasu i na płyneły nowe fakty.
A tak ogl:
- gdyby Kieliszek okazała się winna to wilki widzę w Daffie, Kori lub Kage'u.
- gdyby jednak okazała się niewinna to myślę, że na pierwszym miejscu byłaby u mnie Yass.
Nie będę tłumaczył dlaczego tak jest bo to tylko moje przemyślenia i zazwyczaj okazywały się błędne. Po za tym nie wiadomo kto padnie w linczu więc nie mam pewności czy sprawdzę swoje teorie.
A wgl kiedy lincz?
Offline
Nie będę tłumaczył dlaczego tak jest bo to tylko moje przemyślenia i zazwyczaj okazywały się błędne.
Tłumacz, chętnie poczytam.
A wgl kiedy lincz?
Nie graj na siłę takiego nieogara. Lincz jest dzisiaj o 21.
Offline
Porównanie stylu
Wow, do tej pory to jedynie porównałeś powitania i to, że zapytałam Ryuka, co wniesie itp. Plus - uważam, że porównywanie stylu u mnie zwykle nie ma sensu, ponieważ mój styl jest trochę niejednolity.
I zauważ, że w tym "powieleniu" dodałam również Kage, która wtóruje Kori. W zasadzie, dla mnie ich posty dla niewiele się między sobą różnią.
Edit: kocham te odstępy...
Ostatnio edytowany przez kieliszek (2015-06-25 17:08:21)
Offline
To nie na siłę.
Daff- jako wilk wkopuje współwilka i wkręca stado, że to ja tak robię wskazując moje podpięcie się jako część taktyki. Zniszczyłby wtedy zagrożenie w postaci wilka który jako jedyny zna jego tożsamość i przy okazji pozbył się królika.
Kori- podpina się pode mnie. Co jak co ale pode mnie to nieogarstwo 3 stopnia. Jakoś mi nie pasuje jej postawa.
Kage- jako wilk, po stracie współwilka mogły chcieć zrzucić na mnie podejrzenia. Stado łatwo załapało temat podrzucony przez Daffa, że za energicznie podłapałem. No i może ma ( Kage) nadzieję, że uratuje Kieliszka i padnę ja. Jakoże Kieliszek może być uznawana jako faworyt na stryczek.
Yass- wilczy i wie, że Kieliszek jest niewinna. Broniąc niewinnej wyrabia sobie alibi i po linczu mogłaby powiedzieć: " a nie mówiłam?"
tak dziś mi wpadło do głowy. Jest w tym logika?
Wiadomość dodana po 35 min 53 s:
Tak jak mówiłem. Śmierć Kieliszka dużo mi wyjaśni. Nie bierz tego do siebie jak by co.
Offline
przy okazji pozbył się królika.
Jak w takim przypadku pozbyłbym się królika?
podpina się pode mnie.
Kori podpięła się pode mnie, nie ciebie.
kieliszek. Jak winna, to do linczu lecą Ryuk albo Kori.
KAGE NIE ODPOWIEDZIAŁA NA MOJE PYTANIE, CO DO OTRUCIA. : > Nie myśl sobie, że o nim zapomniałem, przemykaczu.
Offline
Przepraszam, jednak przeciągnęło się i dopiero teraz wróciłam do domu.
Kieliszku, nie, nie boję się, że Daff mnie zwęszy. Po prostu nie jestem w stanie go ogarnąć. Nie miałam jeszcze okazji być w rozgrywce, w której Daff by wilczył, więc nie wiem jaki jest jako wilk.
Ryuk, tak nie w temacie, ale przyda się na przyszłość. Mojego nicku się nie odmienia ;3 Plus, gdybym była wilkiem i straciła współwilka to chyba bym spanikowała xD *kiepska w samodzielnym działaniu*
Asuno, zapraszam do pisania, chętnie poznam nową osobę *dla mnie nową*.
.
.
*edit dla Daffa
Odpisałam na pewno D:
Ostatnio edytowany przez Kage (2015-06-25 18:12:37)
Offline
W sumie racja, Kage. >.> Napisałaś. Jakoś to oświadczenie do mnie nie dotarło po raz pierwszy.
Asuno, zapraszam do pisania
Nie pisz tego, co już ktoś wcześniej pisał.
Offline
Daff:
Kori123 napisał/a:Nie tylko, co jeśli zagrażasz kapusiowi i on postanowi cię szybko ubić?
Kapuś mnie prędzej zakapuje, niźli zlinczuje. Jeśli kieliszek jest winna, to drugi kapuś mi się nie sprzeciwi, a poprze w linczu, po czym odstrzeli w nocy. Jeśli natomiast kieliszek jest niewinna, to i tak mnie zachowają na ten lincz, bym za nich zlinczował niewinnego gracza. Wtedy też mnie odstrzelą. Nie ma roli, która by powstrzymywała od kapusiowania (prócz ochotnika, ale ten musi umrzeć).
No właśnie, nie boisz się, że ktoś kapuś ubije cię w nocy? Jeśli Kielich okaże się kapusiem to drugi kapuś pewnie ubije „przewodnika” więźniów. Ciebie. A tak poza tym to myślisz, że kto jest kapusiem?
Kori123 napisał/a:Czemu od razu samobójstwem?
Bo znacznie lepiej jest załatwić sobie alibi w postaci głosowania na winnego, niźli bronić go przed linczem. Dlatego to jest samobójstwo. Gdyby kieliszek okazała się winna, to obrońcę powiesilibyśmy od razu, co nawet ma sens, biorąc pod uwagę taką sporą liczbę graczy z "low skillem".
Czyli jeśli ktoś nie zagłosuje na kieliszka to głosujesz na niego, bo prawdopodobnie nie chce on popełnić samobójstwa i zabić swojego? A co jeśli ten, który popełni „samobójstwo”, zagłosuje na nią, a niewinny więzień zagłosuje, na przykład, na mnie? Będziesz wiedział, czy to na pewno jest drugi kapuś czy tylko jakiś przypadkowy więzień?
Yassamet napisał/a:Kori też brała w niej udział, zatem argument "105 nie czytałam" śmierdzi.
Ze 105. szybko zrezygnowała, stąd może Kori powiedziała, że nie czytała? Z drugiej strony mogła się pomylić, bo odwoływałem się też do 106. Może tą miała na myśli? Kori, wypowiedz się.
Zrezygnowałam szybko i, fakt, nie czytałam dalej zawiele. No i mogłam pomylić z 106, zaraz po 105 nie pisałam aż do teraz. Mój błąd, pomyłka.
To tyle, zajmijmy się kielichem, przez chwilę:
[...] Plus Kage i Kori... obie ślepo wierzące w czystość Daffa. Za bardzo mu słodzicie obie. Zatem prosiłabym o dokładną argumentację.
Nie wierzę w jego czystość, ale też nie sądzę aby był kapusiem. Gra dla mnie mało zrozumiale, dostałam odpowiedź na pytanie o argumenty bo wcześniejsze mnie nie satysfakcjonowały. A mój argument jest trochę dziwny, bo go nie ma. Po prostu jest jak dla mnie najbardziej wiarygodny, ma jakieś porządne argumenty i nie obraża kogoś iksdekami. Pisze z sensem i jak człowiek.
No i mój głos pada na Kieliszka.
Ostatnio edytowany przez Kori123 (2015-06-25 18:31:30)
Offline
Ufff... dobra ogarnęłam te posty. Na razie widzę, że dużo postów idzie przeciwko kieliszkowi, a zaczęło się od zwykłego przywitania. Nie wiem, co w tym dziwnego. Szczerze powiem nie czytałam poprzednich rozgrywek, bo nie miałam czasu.
Szczerze powiedziawszy w moje oczka bardziej rzucił się kagę.
Wywołałeś mnie z lasu, Daff.
Wilczek? ;>
Nie ma to jak pytać kogoś bezpośrednio czy jest wilkiem, co? xD Oczywista odpowiedź to "nie", nawet wilk by tak Ci odpowiedział.
Każdy powie, że nie wilczy, ale i tak wiadomo...lepiej nikomu nie ufać. Co do głosu jeszcze się zastanowię.
Offline
xD Widzę, że nie mam już nic do gadania. Cóż, przejedziecie się na tym i to ostro.
Ja natomiast zagłosuję na Ryuka. Sory koleś, ale dalej mi się nie podobasz. Choć i tak mój głos pewnie nic nie zmieni.
ma jakieś porządne argumenty i nie obraża kogoś iksdekami
"Porządnymi argumentami" nazywasz pierdoły takie jak powitanie. xDDD Znowu za nim podążasz. Btw nie sądzę, żeby poczuł się jakoś szczególnie obrażony tymi emotkami. @@
Offline
Asuno, skoro ogarnęłaś posty, to nie powielaj pytań innych, zapisując je innymi słowami. XD
Gdybyś miała teraz głosować, na kogo posłałabyś głos? Gdybyś była szmuglerem, kogo byś otruła?
Na razie widzę, że dużo postów idzie przeciwko kieliszkowi, a zaczęło się od zwykłego przywitania. Nie wiem, co w tym dziwnego.
Przecież jasno napisałem, co w tym dziwnego. :l Mówiłaś niedawno, że ogarnęłaś posty.
No właśnie, nie boisz się, że ktoś kapuś ubije cię w nocy?
Czemu mam się bać czegoś, co nieuniknione? Wszyscy doskonale wiemy, że nie ma tu roli, która zapobiega kapusiowaniu, prócz ochotnika, więc to chyba normalne, że padnę. :l Nie mam jak przesunąć czasu śmierci, więc bardzo możliwe, że zostanę odjebany. W każdym razie - nie zostawię was z pustymi rękami. Przed mordem napiszę wam testament.
A tak poza tym to myślisz, że kto jest kapusiem?
Pisałem już, że kieliszek. Na chwilę obecną. @_@ Jeśli ona winna, to następni jesteście w kolejce ty oraz Ryuk.
Czyli jeśli ktoś nie zagłosuje na kieliszka to głosujesz na niego, bo prawdopodobnie nie chce on popełnić samobójstwa i zabić swojego?
... nie głosując właśnie na kieliszka, jeśli ta będzie winna, to popełni samobójstwo. :l I nie wiem, czy zagłosuję. Zależy od tożsamości kieliszka oraz tego, jak by się owa osoba zachowywała w ostatecznym rozrachunku.
A co jeśli ten, który popełni „samobójstwo”, zagłosuje na nią,
To wtedy będzie widać, że to podpina pod tłum. XD Za to też go ukarzemy.
Widzę, że kieliszek zagłosowała. Zatem głosy przedstawiające się następująco: kieliszek:Ryuk - 3:1.
Offline
Nie lubię Wrocławia. :c Jak się korek zrobi, to o pociągu można tylko pomarzyć. *dopiero wróciła do domu*
Więc tak:
- Przeczytałam posty Kieliszka jeden po drugim. Trochę tuszowania emocji przez emotki, trochę emocji pokazanych, ale ani razu się nie zamotała. Daff ją ostro przycisnął i znalazł nieco ślepe poparcie w osobach Ryuka, Kori i Kage (choć ta jeszcze głosu nie oddała). Ja głosu na nią nie wyślę.
- Przeczytałam posty Ryuka.... Tak. Kolega wyciąga argumenty, rzekłabym, sztuczne, bo bazujące na hipotezach i domysłach. Mnie np. ciekawi, jakie to "nowe fakty" wpłynęły na fakt, że Ryuk nagle spuścił z tonu na Daffa i znów zaczął z nim współpracować. I czy tym faktem było to, że nikt go nie poparł? Dość dużo chaosu, bowiem najpierw traktowanie Dago jako "jednego z ośmiu", potem dopytywanie o jego rolę, potem jeszcze pytanie o godzinę linczu.
Co mi się jeszcze spodobało u niego:
Na koniec bym jeszcze wyciągnęła przeciw niemu posty jednozdaniowe. Trochę jak nabijanie sobie aktywności, żeby nie było go "mało w tej rozgrywce". (przytaczając słowa Daffa o mnie)
A jeszcze na samiutki koniec Ci odpowiem:
Yass- wilczy i wie, że Kieliszek jest niewinna. Broniąc niewinnej wyrabia sobie alibi i po linczu mogłaby powiedzieć: " a nie mówiłam?"
tak dziś mi wpadło do głowy. Jest w tym logika?
Znam ją i wiem, jak się zachowuje. Pachnie trochę mi ta hipoteza, jak "a może skuszę stado do powieszenia aktywnego gracza..." . Troszkę jak ta nieudana próba wrobienia Daffa.
- Przeczytałam też posty Kori, co ciekawe, jest ich zaledwie cztery na tę chwilę. Co jeszcze ciekawsze - jest w nich o wiele więcej pytań, niż własnych spekulacji. Pytajcie a znajdziecie? Zauważam, że Kori zaprzecza za każdym razem, gdy ktoś jej coś wytknie.
Tu łapcie jeszcze jedno zaprzeczenie. Oba posty kierowane są do Daffa.
Więcej osób nie analizuję. Pozostaję przy spekulacji Ryuk+Kori, chciałam wieszać tę drugą, ale wszczęto już głosowanie na Ryuka. Głosuję więc także na niego.
Offline
Yassamet jak zwykle serwuje podsumowania tego, co wiemy. Dodatkowo przeformułowuje argumenty innych. Mało oryginalności w tym, aczkolwiek jakieś własne argumenty na Ryuka są. Potem jakoś cię nakreślę względem tego posta.
MOŻEMY SIĘ POKUSIĆ O PODWÓJNY LINCZ. OBECNIE W GŁOSACH JEST 3:2 - KIELISZEK: RYUK. NIECH JEDNA OSOBA ODDA GŁOS NA RYUKA. DRUGA NIECH ZAGŁOSUJE NA SIEBIE ALBO NA NIEAKTYWNEGO.
Offline
Czyli jednak zagroziłem któremuś wilkowi
Wynik głosowania Kieliszek:Ryuk- 3:2
Ostatnio edytowany przez Ryuk (2015-06-25 20:30:28)
Offline
*całuje Yass za przypomnienie o linczu*
Khe. Kieliszek. W kolejnej rundzie pójdzie głos na Ryuka pewno.
Offline
Kage, spieprzyłeś im plan xD
Offline
Pozdrawiam Kage.
Offline
Nawet pewnie nie czytałaś wiadomości Daffa. Smutne. Według mnie, to masz teraz lekko mówiąc przejebane. : > Powodzenia.
Offline
Kage
Offline
Chyba, że zrobił to specjalnie.
Offline
Jak dla mnie to ostro śmierdzi. I do tego fakt, że Yass jej przypomniała. Brawo.
Offline