Rozgrywki Rabbit Doubt
RABBIT DOUBT

Nie jesteś zalogowany na forum.

#26 2015-06-23 21:44:28

Yassamet
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-18
Liczba postów: 372
Windows 7Chrome 43.0.2357.130

Odp: 107

Daff napisał/a:

Dzisiaj? Ale po co? : / Dlaczego przypomniałaś o gry potencjalnej wilczycy?

Bo zawsze ją powiadamiam o rozpoczęciu gry, jak tylko to zauważę, często ludzie sami mnie prosili, bym to zrobiła. Dzisiaj tego nie było, ale postanowiłam działać zgodnie ze zwyczajem. Poza tym co Ci przeszkadza, czy człowiek spojrzy dzisiaj, czy jutro? Nie ma tu mordu za godzinę, by rozgraniczać sobie ludzi na tych, co byli i na tych, co nie byli. Najbliższy będzie lincz za 2 dni. Dlatego ja Ciebie teraz proszę: powiadomisz Night Wolf o trwającej grze?


Losowanie przez kości, czy machinę uniemożliwia snucie teorii, a szkoda. Zostajemy przy punkcie wyjścia.


Kori - tutaj każdy grał "dawno". Pauza między 106 a 107 była straszna i też sama czuję, że muszę wrócić do wprawy. Chwilowo nie mam pomysłu, jak by napędzić tą dyskusję, by łapać kolejne tropy. Sam argument użycia powitania jest dla mnie stokroć zbyt słaby, by linczować.

Offline

#27 2015-06-23 22:04:54

kieliszek
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2015-03-26
Liczba postów: 297
Windows 7Chrome 43.0.2357.130

Odp: 107

Daff napisał/a:
kieliszek napisał/a:

Nie dość, że doszukujesz się jakichś pierdół zupełnie z dupy, to jeszcze masz przydupasa Ryuka, który będzie ci przyklaskiwać. Nice.

Wydaje mi się, że zbyt wcześnie czujesz zagrożenie, którego, póki co, nie ma. Zdecydowanie zbyt wcześnie...


Zwyczajnie wydała mi się podejrzana ta prowokacja. Plus ten późniejszy post od Ryuka... Chociaż mam wrażenie, że gdyby było 2 kapusiów, to raczej byś ogarnął Ryuka. No chyba, że coś ci nie pykło.


No ale skoro na razie chcemy szukać jednego kapusia, to ja też póki co przychylam się do tych podejrzeń co do Ryuka. Że tak napiszę - gdzie dwóch się kłóci, tam trzeci wilczy. Kori zdążyła już się odezwać, zatem czekamy na pozostałą dwójkę.

Kori napisał/a:

105 nie czytałam i prędko tego nie zrobię, więc wierzę na słowo Daffowi, że tak Kielich napisała.

jezusmaria.jpg

Yass napisał/a:

Sam argument użycia powitania jest dla mnie stokroć zbyt słaby, by linczować.

Chociaż ty mnie rozumiesz. ;_;

Offline

#28 2015-06-23 22:16:34

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Kori123 napisał/a:

105 nie czytałam i prędko tego nie zrobię, więc wierzę na słowo Daffowi, że tak Kielich napisała.

A co, jeśli słowa kieliszek sobie zmyśliłem i są nieprawdziwe tylko po to, by zobaczyć, jak się zachowa? Takie ślepe wierzenie jest godne wilka. Jakbyś doskonale wiedziała, że mam rację... ; >

Kori123 napisał/a:

Nie raz złapał on wilka, więc czemu by mu nie zaufać?

Zgapujesz argumenty od Ryuka.

Yassamet napisał/a:

Poza tym co Ci przeszkadza, czy człowiek spojrzy dzisiaj, czy jutro?

To, co się liczy, to czas, w którym wysłałaś "powiadomienie". Nie mam nic przeciwko przypominaniu PRZED grą. W trakcie gry uznaję to za idiotyzm, bo, tak jak powiedziałem, mogłaś właśnie wywołać wilczycę i tym samym uchronić ją od nieaktywności. Na starym RD były rozgrywki, w których gracze nalegali, by skontaktować się z nieobecnymi. Okazywało się dość często, że dla królików było to zgubne, bo pojawiał się wilk, na którego nie mieli dowodów, bo przez większość dotychczasowej gry nic nie pisał. Rozumiesz teraz moją obawę?

Yassamet napisał/a:

powiadomisz Night Wolf o trwającej grze?

Przed grą wysłałem do niego PW oraz maila. Na Town of Salem nie mogłem do niego napisać od niedzieli, bo żeby komuś tam wysłać wiadomość, ta osoba musi być online. I znasz moje stanowisko do powiadamiania podczas gry.


Wskazówka nr 1: Jeśli kieliszek okaże się winna, następni do linczu lecą Ryuk oraz Kori.

Offline

#29 2015-06-23 22:20:57

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Yassamet napisał/a:

Sam argument użycia powitania jest dla mnie stokroć zbyt słaby, by linczować.

Nikt nie powiedział, że już będziemy ją linczowali.

Offline

#30 2015-06-23 23:01:48

Kori123
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-22
Liczba postów: 180
Windows 7Opera 30.0.1835.59

Odp: 107

Daffodil napisał/a:

A co, jeśli słowa kieliszek sobie zmyśliłem i są nieprawdziwe tylko po to, by zobaczyć, jak się zachowa? Takie ślepe wierzenie jest godne wilka. Jakbyś doskonale wiedziała, że mam rację... ; >

Jeśli tak zrobiłeś to chyba sprawdzę… Aż mnie korci aby to sprawdzić teraz. Jednak co jeśli właśnie powiedziałeś, że kłamiesz? Powieszą cię, nie boisz się?

Daffodil napisał/a:

Kori123 napisał/a:

Nie raz złapał on wilka, więc czemu by mu nie zaufać?

Zgapujesz argumenty od Ryuka.

Nie zgapiam tylko łapię kontekst. Jeśli ma rację to co wtedy? Poza tym to było zwykłe pytanie, czyżbyś mi teraz sugerował, że jednak nie warto ci ufać?

Daffodil napisał/a:

Wskazówka nr 1: Jeśli kieliszek okaże się winna, następni do linczu lecą Ryuk oraz Kori.

Dlaczego w takiej kolejności? No i czemu akurat te osoby?

Offline

#31 2015-06-23 23:25:31

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Kori123 napisał/a:

Jednak co jeśli właśnie powiedziałeś, że kłamiesz?

No właśnie nie kłamię. Podałem tylko hipotetyczną sytuację i wytknąłem, że nie masz podstaw, by mi ślepo wierzyć. Bez obrazy, ale łykasz wszystko, co ci powiedzą, a co jednocześnie jest tobie... na rękę, korzystne. Niejednokrotnie to stwierdzałem, gdy uznawałaś argumenty Saia w kłótniach na chacie.

Kori123 napisał/a:

Powieszą cię, nie boisz się?

Za co? Za mówienie prawdy?

Kori123 napisał/a:

Jeśli ma rację to co wtedy?

Eeem... trudno mi to jakoś skomentować, bo jeśli on ma rację, to automatycznie ja mam, bo pierwszy przypierdoliłem się do kieliszek.

Kori123 napisał/a:

Poza tym to było zwykłe pytanie, czyżbyś mi teraz sugerował, że jednak nie warto ci ufać?

To nie było zwykłe pytanie. Wg mnie twój styl się lekko zlał z tym Ryukowym.

Porównanie
Kori123 napisał/a:

Nie raz złapał on wilka, więc czemu by mu nie zaufać?

Ryuk napisał/a:

Znając Daffa mogę stwierdzić, że znalazł wilka. Kieliszku, już takie sytuacje były że wytropił wilki np po samym głosowaniu na szeryfa, więc lipną masz sytuację.

Żeby nie zauważyć podobieństwa, trzeba być naprawdę ślepym.
Poza tym, czemu wchodzisz w takie mocne nadinterpretacje? We frag., który zacytowałaś, nigdzie nie zasugerowałem, że nie warto mi ufać. ; o Po prostu stwierdziłem w nim, że niejako powieliłaś to, co już napisał Ryuk (to ewidentnie widać). To właśnie mi się nie podoba i mnie niepokoi.

Kori123 napisał/a:

Dlaczego w takiej kolejności? No i czemu akurat te osoby?

Kolejność w tym przypadku dowolna. Czemu te osoby? Już ci wyjaśniam. Otóż jeśli kieliszek jest winna, trzeba powiesić tych, którzy się podpięli. Stwierdzam po prostu wysokie prawdopodobieństwo faktu, że wilk się podpiął pod atak na współwilka, by po prostu mieć alibi. Obrona w tym przypadku byłaby samobójstwem.

Offline

#32 2015-06-24 10:29:12

cholerajedna
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-29
Liczba postów: 55
AndroidChrome 43.0.2357.93

Odp: 107

Moi drożdży uczestnicy eksperymentu,
Niestety nowe, niespodziewane okoliczności wymagają, abyście głosy na lincz oddali do dnia 25.06 (czwartek) do godziny 21.00. Ruch przeciwnej strony został przewidziany na godzinę 22.00

Offline

#33 2015-06-24 13:30:43

kieliszek
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Dołączył: 2015-03-26
Liczba postów: 297
Windows 7Chrome 43.0.2357.130

Odp: 107

Jeszcze coś ode mnie, bo widzę, że Kori się nieco pogubiła.



Więc najpierw podpinasz się pod Ryuka i Daffa, twierdząc, że moje przywitanie było podejrzane. Ergo - podejrzewasz mnie.


Kori napisał/a:

Zatem jeśli wtedy ładnie witała, a była wilkiem, to teraz jest to bardzo podejrzane. Znam ją trochę i nie wiedziałam, że popełniłaby taki błąd, który od razu przykuje uwagę Daffa. Nie raz złapał on wilka, więc czemu by mu nie zaufać?


A potem pytasz Daffa :

Kori napisał/a:

No i czemu akurat te osoby?

A ja się zapytam : jaki miało sens to pytanie, skoro sama mnie podejrzewasz i jesteś święcie przekonana, że Daff ma rację? XD

Plus - jedziesz cały czas na zaufaniu. W 104 wyszło to, że jednak czasami nie warto komuś ufać, bo się go zna.

Offline

#34 2015-06-24 17:40:29

Kori123
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-22
Liczba postów: 180
Windows 7Opera 30.0.1835.59

Odp: 107

Daffodil napisał/a:
Kori123 napisał/a:

Powieszą cię, nie boisz się?

Za co? Za mówienie prawdy?

Nie tylko, co jeśli zagrażasz kapusiowi i on postanowi cię szybko ubić? Raz tak zrobiono, jednak nie sądzę aby popełniono ten błąd, rozgrywka po twoim odejściu padła.

Daffodil napisał/a:

Stwierdzam po prostu wysokie prawdopodobieństwo faktu, że wilk się podpiął pod atak na współwilka, by po prostu mieć alibi. Obrona w tym przypadku byłaby samobójstwem.

Czemu od razu samobójstwem? Jeśli kieliszek jest wilkiem, to zabijamy Ruyka, bo masz podejrzenie, że wilczą i tak sobie ustalili. A co jeśli kieliszek nie okaże się kapusiem, tylko zwykłym więźniem? Albo jeszcze kimś innym? Kogo wtedy powiesisz?



Kieliszek: chciałam usłyszeć co Daff mi odpowie, mimo że domyślałam się o czym myśli. Dodatkowo chciałam trochę argumentów od Daffa, bo wtedy ich nie podał. Wierzę faktom i temu, że Daff ma rację. Myli się co do mnie bo jestem niewinna, ale sądzę, że nie myli się co do ciebie.
A co do zaufania to ci powiem, że ciebie też trochę znam i nie idę za tobą. Trochę jego rozgrywek czytałam, wiem jak gra (tak mi się przynajmniej wydaje) więc idę za nim, ale nie ślepo. Ciągle mam wątpliwości, dlatego pytam [sred])

Ostatnio edytowany przez Kori123 (2015-06-24 17:48:42)

Offline

#35 2015-06-24 19:22:09

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

kieliszek napisał/a:

czasami nie warto komuś ufać, bo się go zna.

To samo próbuję jej uświadomić. :l

Kori123 napisał/a:

Nie tylko, co jeśli zagrażasz kapusiowi i on postanowi cię szybko ubić?

Kapuś mnie prędzej zakapuje, niźli zlinczuje. Jeśli kieliszek jest winna, to drugi kapuś mi się nie sprzeciwi, a poprze w linczu, po czym odstrzeli w nocy. Jeśli natomiast kieliszek jest niewinna, to i tak mnie zachowają na ten lincz, bym za nich zlinczował niewinnego gracza. Wtedy też mnie odstrzelą. Nie ma roli, która by powstrzymywała od kapusiowania (prócz ochotnika, ale ten musi umrzeć).

Kori123 napisał/a:

Czemu od razu samobójstwem?

Bo znacznie lepiej jest załatwić sobie alibi w postaci głosowania na winnego, niźli bronić go przed linczem. Dlatego to jest samobójstwo. Gdyby kieliszek okazała się winna, to obrońcę powiesilibyśmy od razu, co nawet ma sens, biorąc pod uwagę taką sporą liczbę graczy z "low skillem".

Kori123 napisał/a:

A co jeśli kieliszek nie okaże się kapusiem, tylko zwykłym więźniem? Albo jeszcze kimś innym? Kogo wtedy powiesisz?

Na razie mam bardzo dobry trop na kieliszka + argumenty. Będę ją jednak za język jeszcze ciągnął. Jeśli okaże się niewinna... cóż, na tę chwilę innych tropów nie mam. AsunoHana i Night Wolf się nie odzywają, Kage i Yassamet sporadycznie coś napiszą. Ryuk coś tam na początku pisał. Nie obmyślę niczego więcej, prócz tego, co mam, gdy odzywają się głównie... 3-4 osoby. Na razie nie przewiduję, by była niewinna. ; o

Kori123 napisał/a:

Trochę jego rozgrywek czytałam, wiem jak gra (tak mi się przynajmniej wydaje) więc idę za nim, ale nie ślepo.

Zdecydowanie za bardzo słodzisz. Na minus.


Potrzebuję wypowiedzi od innych. Trudno jest mi wybrnąć poza trop z kieliszkiem, gdy reszta w ogóle nie pisze. Jeśli nie ma postów, nie ma tropów. Proste.


Generalnie na chwilę obecną to nadal zostaję przy kieliszku. Nie podoba mi się twoje granie. :l Wyłapałem uderzające podobieństwo tej gry do twojej ostatniej wilczej gry. Podałem normalne i sensowne argumenty. Nawet je wyjaśniłem i dałem zdania podpierające. Wykazałem sprzeczności! A tymczasem twoje odpowiedzi wychodzą poza argumenty czysto merytoryczne. Nazwałbym je nawet argumentami typu ad personam. Wyśmiewasz mnie iksdekami i odwołujesz się utraty przez ciebie szacunku wobec mnie. Dodatkowo zamiast odpowiedzieć wprost na pytanie, ty wydajesz się omijać jego sens, istotę, konstruując odpowiedź tak, jak ci to wygodne.\
Yassamet trochę za mało w tej grze, co również było widoczne w jej ostatniej wilczej - 106. Nie wiem, co jest przyczyną, może jest sesja ją gnębi, mimo wszystko podobieństwo zauważam.
Ryuk i Kori do odjebania po linczu na kieliszku, jeśli ta okaże się winna. Tłumaczyłem, czemu.
Od Kage bardzo chciałbym uzyskać posty. Póki co napisała śmieciowe wypowiedzi, które nic nam nie dały i zostały napisane tylko po to, by nie zostać ukaraną poprzez punkty karne. :l Nie darzę sympatią przemykaczy. Obawiam się w niej cichego wilka. Jeśli jest inaczej, Kage, udowodnij mi to.

Offline

#36 2015-06-24 20:08:06

Ryuk
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-19
Liczba postów: 123
Windows XPFirefox 38.0

Odp: 107

Oj Daff. Trochę o Tb będzie:
1.) Opcja, że wilk zabija innego by zdobyć alibi:  no cóż, za czasów starego forum mówiłeś, że sam jako wilk lubisz wkopać słabszego współtowarzysza wilczego losu by zdobyć alibi dla siebie. Strasznie boję się, że w tej grze przyjąłeś taką taktykę. Wkopując Kieliszek zdobędziesz zaufanie stada, dlatego stado, niczym ślepe owieczki, pójdzie za Tobą i powiesi mnie lub Kori. ALE... zastanawiałeś się co już zrobisz jak stadko zobaczy że jestem niewinny? Pewnie wytłumaczysz to niefartem i skupisz uwagę na drugim podejrzanym- Kori. W ten sposób będziesz miał łatwiejszą wygraną- wkopujesz wspólnika, zyskując przy okazji uwagę stada i wykorzystujesz to by króliki wytępiły się na wzajem. Nieźle... Wtedy pozbył byś się kilku przeciwników.
A tak ogl to myślę, że wilk w linczu będzie wkopywał drugiego dla tego nędznego alibi- to smutne.
2) Daff jest niewinny i serio słabo gra myśląc, że jestem winny. Tu nie trzeba szerszego opisu. 

Jednakże jedna z tych dwóch opcji może być trafna. Daff na siłę chce obrócić stado przeciwko mnie. Wykorzystuje to, że się z nim zgodziłem i go poparłem ( niektórzy uważają, że się popiołem)  i nawiązał do gier sprzed tego forum jako że niby tam jako wilk stosowałem taką taktykę. To wygodne bo nowi gracze w takiej sytuacji muszą wierzyć mu na słowo. Nie pamiętam jakichś konkretnych podczepień w tamtych grach. Pamiętam, że próbowałem bronić Eileen no i raz próbowałem swoich sił w otwartej dyskusji. Ale podczepień do wypowiedzi innych nie. ALe nie mam tu żadnych notatek więc pamięć może mnie zawodzić.



A nie o Daffie: Kieliszku, chciałbym byś wytłumaczyła dlaczego hejtujesz witanie się w grach a w innej rozgrywce sama miło się witasz. Fakt iż witałaś się w wilczej a hejtowałaś w króliczej działa mocno na niekorzyść dla Cb.


Dlaczego sędzia nie podał/ podała roli Dragusia skoro się wycofał?


To chyba na tyle ode mnie, przynajmniej teraz.

Offline

#37 2015-06-24 20:19:39

Kage
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-28
Liczba postów: 71
Windows 8.1Firefox 38.0

Odp: 107

Wywołałeś mnie z lasu, Daff. Jestem już i czytam Wasze posty. Miałam parę rzeczy do załatwienia dzisiaj.
Ryuka nie znam, nie wiem co o nim powiedzieć. Podpiął się szybko pod teorię o kieliszku i tyle.
Yass wiem, że głowa boli i nie widzę jej też na innych forach. Może i dlatego jej też tutaj nie ma.
Kieliszek... Pytanie o wnoszenie czegoś do gry ściągnięte od Yass, która dokładnie to samo robiła ostatnio *przedostatnio?* Wcześniej tego nie robiła, może wilczek chce wybadać nowego-starego przeciwnika.
No a Daff jak zwykle najwięcej ogarnia i jak zwykle nie wiem co o nim myśleć xD
.
.
P.S. Jutro też mnie nie będzie dobre pół dnia *lekarz*

Offline

#38 2015-06-24 20:22:21

Ryuk
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-19
Liczba postów: 123
Windows XPFirefox 38.0

Odp: 107

Twój post rozjaśnił mi umysł.

Offline

#39 2015-06-24 20:44:12

Yassamet
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-18
Liczba postów: 372
Windows 7Chrome 43.0.2357.130

Odp: 107

Owszem, jest mnie mało w grze. Biegam na pociągi doWrocka i też odsypiam, choć jest to trudne. Nauczyłam się nawet zasypiać przed godziną 23! <3
Dobra, do rzeczy...

Daff napisał/a:

To, co się liczy, to czas, w którym wysłałaś "powiadomienie". Nie mam nic przeciwko przypominaniu PRZED grą. W trakcie gry uznaję to za idiotyzm, bo, tak jak powiedziałem, mogłaś właśnie wywołać wilczycę i tym samym uchronić ją od nieaktywności. Na starym RD były rozgrywki, w których gracze nalegali, by skontaktować się z nieobecnymi. Okazywało się dość często, że dla królików było to zgubne, bo pojawiał się wilk, na którego nie mieli dowodów, bo przez większość dotychczasowej gry nic nie pisał. Rozumiesz teraz moją obawę?

Abstrahując od zachowania Kori, mogłam także przywołać królika, który wspomoże głosem. Z resztą na starej edycji sam przypominałeś Kirze o grze. Poza tym, Twoja obawa miałaby rację bytu, gdybym przypomniała o grze dziewczynie dziś wieczorem, nie 2 godziny po rozpoczęciu gry.

Daff napisał/a:

Wskazówka nr 1: Jeśli kieliszek okaże się winna, następni do linczu lecą Ryuk oraz Kori.

Optuję za Kori najpierw, niżej napiszę czemu. *leci chronologicznie po postach*

Daff napisał/a:

Nikt nie powiedział, że już będziemy ją linczowali.

Nie powiedziałam, że zamierzacie. Nawoływałam tylko do dalszego szukania argumentacji.


Ehem: Tak, Kieliszek w Laboratoryjnej 105 grze się witała. Kori też brała w niej udział, zatem argument "105 nie czytałam" śmierdzi.


Kori napisał/a:
Kieliszek napisał/a:

Plus - jedziesz cały czas na zaufaniu. W 104 wyszło to, że jednak czasami nie warto komuś ufać, bo się go zna.

Kieliszek: chciałam usłyszeć co Daff mi odpowie, mimo że domyślałam się o czym myśli. Dodatkowo chciałam trochę argumentów od Daffa, bo wtedy ich nie podał. Wierzę faktom i temu, że Daff ma rację. Myli się co do mnie bo jestem niewinna, ale sądzę, że nie myli się co do ciebie.
A co do zaufania to ci powiem, że ciebie też trochę znam i nie idę za tobą. Trochę jego rozgrywek czytałam, wiem jak gra (tak mi się przynajmniej wydaje) więc idę za nim, ale nie ślepo. Ciągle mam wątpliwości, dlatego pytam [sred])

Nie, nie pierwszy akapit, ale drugi przyciągnął moją uwagę straszliwie. Takie tłumaczenie się na szybko, jakby "nie, na pewno ja nie jestem winna". Zapewnienie, próbowanie jakby na siłę podeprzeć swój argument. To już druga rzecz, jaka mi się nie podoba.


Daff napisał/a:

Nie ma roli, która by powstrzymywała od kapusiowania (prócz ochotnika, ale ten musi umrzeć).

Wyjdę znowu na idiotę, ale czym jest właściwie ochotnik? Jak stado na niego trafi, to nie może linczować, zaś jak kapuś na niego trafi, to nie może kapować? On jakoś używa roli? Takie trochę dziwne to dla mnie.


Ryuk napisał/a:

Dlaczego sędzia nie podał/ podała roli Dragusia skoro się wycofał?

Ponieważ wycofał się przed rozpoczęciem, zapewne przed losowaniem ról (sądząc po opóźnieniu w grze).

Offline

#40 2015-06-24 20:47:33

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Ryuk napisał/a:

no cóż, za czasów starego forum mówiłeś, że sam jako wilk lubisz wkopać słabszego współtowarzysza wilczego losu by zdobyć alibi dla siebie.

"Lubić" to trochę za mocne słowo, ale jeśli współwilk popełnia poważne błędy, to nie zawaham się przed powieszeniem. Lubię to ja wygrywać w nienaruszonym składzie, jak jestem wilkiem. Yassamet coś o tym wie.

Ryuk napisał/a:

pójdzie za Tobą i powiesi mnie lub Kori.

Nie rozumiem tego, jak bardzo ty oraz kieliszek się boicie śmierci. :l Za bardzo wybiegacie w przyszłość. Zakładacie jako pewnik sytuacje, które się jeszcze nie wydarzyły. Ochłońcie trochę, nikt was jeszcze na pętlę nie wysyła.

Ryuk napisał/a:

ALE... zastanawiałeś się co już zrobisz jak stadko zobaczy że jestem niewinny?

Może i jesteś niewinny, ale z mojej perspektywy tak nie wygląda. Musisz spróbować wcielić się we mnie i poznać mój punkty widzenia. Weź pod uwagę argumenty, które wysnułem.

Ryuk napisał/a:

Pewnie wytłumaczysz to niefartem i skupisz uwagę na drugim podejrzanym- Kori.

Wiesz, w puli kieliszek/ty/Kori będzie 66% szans na trafienie kapusia, zakładając, że kieliszek jest winna. Jeśli to okaże się prawdziwie, to oczywistym będzie, że wśród tej trójki byli dwaj winni i jeden niewinny. :l Ty znasz swoją rolę i może jesteś niewinny, ale ja np. nie znam i nie mogę sobie pozwolić na razie na całkowite oczyszczenie cię.

Ryuk napisał/a:

Daff jest niewinny i serio słabo gra myśląc, że jestem winny.

Nagle zaczynam słabo grać, jak cię podejrzewam? XDDD Śmieszny trochę jesteś, bo jak podejrzewałem niedawno kieliszka to wszystko było bardzo dobrze. Zresztą robisz to samo, co kieliszek - argumenty ad personam. Stwierdzam coś, szukam tropów i prowokuję, a tu Ryuk mi wmawia, że słabo gram. Stary, zacznij robić więcej ode mnie albo tyle, co ja, to pogadamy. xD

Ryuk napisał/a:

Daff na siłę chce obrócić stado przeciwko mnie.

Za bardzo boisz się śmierci. ZNOWU. Nikt nie powiedział, że cię powiesimy! Wg mnie wszystko będzie zależeć od tożsamości kieliszka. I jeśli jesteś niewinny, to nie powinieneś się niczego bać. Tutaj powinien bać się tylko winny.

Ryuk napisał/a:

Dlaczego sędzia nie podał/ podała roli Dragusia skoro się wycofał?

Zrezygnował przed startem. Nie dostał zatem żadnej roli.

Offline

#41 2015-06-24 20:54:28

Ryuk
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-19
Liczba postów: 123
Windows XPFirefox 38.0

Odp: 107

Nie chodziło mi o to że nagle słabo. Źle to ująłem. Chodzi mi o to że nie trafnie mnie oceniasz. Ja wiem o tym bo wiem kim jestem.

A co do  bania się o życie to na tym forum nic innego niźli śmierć mnie spotyka więc się nie boję .

Offline

#42 2015-06-24 21:13:24

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Kage napisał/a:

Wywołałeś mnie z lasu, Daff.

Ciebie, czyli wilka? [dblpt]D
Wypowiedz się o mojej teorii kieliszek + Ryuk/Kori, Kage. Byłbym wdzięczny.

Yassamet napisał/a:

Optuję za Kori najpierw, niżej napiszę czemu.

Wiesz, dla mnie to obojętne, jeśli chodzi o parę Ryuk + Kori. Dla mnie liczy się tylko to, że jeśli mam testować teorię, to najpierw chciałbym powiesić kieliszka, a dopiero potem przejść do owej parki, bo to właśnie kielon determinuje moje przemyślenia na temat tej dwójki. Generalnie to idziemy w dobrym kierunku.

Yassamet napisał/a:

Kori też brała w niej udział, zatem argument "105 nie czytałam" śmierdzi.

Ze 105. szybko zrezygnowała, stąd może Kori powiedziała, że nie czytała? Z drugiej strony mogła się pomylić, bo odwoływałem się też do 106. Może tą miała na myśli? Kori, wypowiedz się.

Yassamet napisał/a:

ale czym jest właściwie ochotnik?

Jeśli zostanie wykluczony z gry poprzez lincz albo kapowanie, to wtedy kapusie nie mają działania.

Yassamet napisał/a:

Z resztą na starej edycji sam przypominałeś Kirze o grze. Poza tym, Twoja obawa miałaby rację bytu, gdybym przypomniała o grze dziewczynie dziś wieczorem, nie 2 godziny po rozpoczęciu gry.

Zależy, w której. Bo wiesz, powody mogą być różne. Mogłem np. wiedzieć, że na pewno jest niewinna, być martwy i jednocześnie chciałem, żeby pomogła królikom, bo wiedziałem, że ma dobrą rolę itd.

Ryuk napisał/a:

Źle to ująłem. Chodzi mi o to że nie trafnie mnie oceniasz. Ja wiem o tym bo wiem kim jestem.

Pisałem już o tym. Spróbuj się wczuć w innych. Zamykając się na takie myślenie, będziesz uważał każdego, kto cię będzie podejrzewał, za wilka. Zły osąd w obecnej sytuacji nie jest szkodliwy, bo nie przechodzę przecież do działania i nie zamierzam cię wieszać na razie. :l Wszystko zależy od tożsamości kieliszka.

Offline

#43 2015-06-24 21:32:49

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Jeszcze tak uzupełniając wypowiedź o Kirze, to, Yassamet, o ile dobrze pamiętam, to ostatnim razem Kira nie wróciła do gry ze względu na sam fakt, że ja napisałem jej przypomnienie. To było na zasadzie, że rozmawialiśmy sobie na GG i wtedy ona dygresyjnie spytała, kiedy się rozgrywka zaczyna, to jej wtedy powiedziałem, że start był już dawno. c: Więc to nie było tak, że ja pierwszy wyszedłem z inicjatywą.

Offline

#44 2015-06-24 22:20:14

Yassamet
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-18
Liczba postów: 372
Windows 7Chrome 43.0.2357.130

Odp: 107

Ostry wjazd na Ryuka, Daffu, widzę. Trochę jakby Ci mocniej zależało, by jednak powiesić jego, a nie mój typ - Kori.

Daff napisał/a:

Wiesz, w puli kieliszek/ty/Kori będzie 66% szans na trafienie kapusia, zakładając, że kieliszek jest winna. Jeśli to okaże się prawdziwie, to oczywistym będzie, że wśród tej trójki byli dwaj winni i jeden niewinny. :l Ty znasz swoją rolę i może jesteś niewinny, ale ja np. nie znam i nie mogę sobie pozwolić na razie na całkowite oczyszczenie cię.

Zmniejszyłabym szansę do 50%. Role były losowane, wcale się nie zdziwię, jeśli drugi kapuś (o ile jest) milczy.

Daff napisał/a:

Wiesz, dla mnie to obojętne, jeśli chodzi o parę Ryuk + Kori. Dla mnie liczy się tylko to, że jeśli mam testować teorię, to najpierw chciałbym powiesić kieliszka, a dopiero potem przejść do owej parki, bo to właśnie kielon determinuje moje przemyślenia na temat tej dwójki. Generalnie to idziemy w dobrym kierunku.

Mój problem polega na tym, że nawet jeśli przedstawiasz całkiem racjonalne argumenty, to w mojej mentalności ona gra... normalnie, naturalnie, tak jak ona. Wiesz, ja już bardziej przyswajam teorię Kori+Ryuk, bo oboje piszą podobnie (co pokazałeś), oboje Ci słodzą i się podpinają.

Daff napisał/a:

Jeszcze tak uzupełniając wypowiedź o Kirze, to, Yassamet, o ile dobrze pamiętam, to ostatnim razem Kira nie wróciła do gry ze względu na sam fakt, że ja napisałem jej przypomnienie. To było na zasadzie, że rozmawialiśmy sobie na GG i wtedy ona dygresyjnie spytała, kiedy się rozgrywka zaczyna, to jej wtedy powiedziałem, że start był już dawno. c: Więc to nie było tak, że ja pierwszy wyszedłem z inicjatywą.

Kira raz coś pisała, że "gra się zaczęła i Daff jako dobry tatuś przyszedł mi o tym przypomnieć" - nie pamiętam dokładnie, z posta wynikało, że na nią krzyknąłeś (capslock włączyłeś? xD) i tyle jeszcze pamiętam, że się z tego śmiałam. Wiem, pomocne, ale może coś sobie przypomnisz.

Offline

#45 2015-06-24 22:34:18

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Yassamet napisał/a:

Ostry wjazd na Ryuka, Daffu, widzę.

Czy ja wiem, czy wjazd... nie oskarżam go przecież o wilczenie. Było trochę sprzeczności i... lekkich bezczelności wobec mnie w jego poście. Wykazałem to i nic więcej.

Yassamet napisał/a:

Trochę jakby Ci mocniej zależało, by jednak powiesić jego, a nie mój typ - Kori.

Mówiłem, że mi jedynie zależy na kieliszku na razie. I wspominałem, że kolejność w przypadku parki Ryuk i Kori jest przypadkowa, bo podejrzewam ich w równym stopniu po tym, jak się podpięli.

Yassamet napisał/a:

Wiesz, ja już bardziej przyswajam teorię Kori+Ryuk

Ja również ją przyswajam, w końcu ją zainicjowałem, ale jak już wspominałem, chciałbym przetestować wpierw jeden człon mej teorii. A fakt, że teraz bronisz kieliszka, nie wiem, jak odebrać. :l Bo wiesz, z jednej strony gdybyś wilczyła, to byś nie broniła, aż tak dosadnie, natomiast z drugiej teraz, gdy napisałem, że niewinni nie podpięliby się pod moje oskarżenia, mogłaś po prostu się do tego zastosować. No nic, ciebie na razie nie rozważam.

Yassamet napisał/a:

Kira raz coś pisała, że "gra się zaczęła i Daff jako dobry tatuś przyszedł mi o tym przypomnieć"

Aczkolwiek nie pisała wtedy, że to ja pierwszy wysłałem do niej wiadomość z krzykiem, że ma przyjść do rozgrywki. : P A co do Capsa, to pewnie napisałem tak, jak mnie rozwaliła tym pytaniem (sorry, ale to tak, jak z Zenkiem - zawsze po terminie).

Offline

#46 2015-06-24 22:35:46

Kage
Użytkownik
Dołączył: 2015-04-28
Liczba postów: 71
Windows 8.1Firefox 38.0

Odp: 107

Daffodil napisał/a:
Kage napisał/a:

Wywołałeś mnie z lasu, Daff.

Ciebie, czyli wilka? [dblpt]D
Wypowiedz się o mojej teorii kieliszek + Ryuk/Kori, Kage. Byłbym wdzięczny.

.
.
Nie ma to jak pytać kogoś bezpośrednio czy jest wilkiem, co? xD Oczywista odpowiedź to "nie", nawet wilk by tak Ci odpowiedział.
O kieliszku napisałam już trochę, widzę kilka zagrań innych osób. Może to być podejrzane.
Co do Ryuka i Kori to bardziej jestem w stronę Ryuk bo Kori jak zwykle nie ogarniam *nieogar nieogarnia nieogara, mmm*

Offline

#47 2015-06-24 22:49:41

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Kage napisał/a:

Oczywista odpowiedź to "nie", nawet wilk by tak Ci odpowiedział.

Co ty nie powiesz? : > W każdym razie mała prowokacja nigdy nie zaszkodzi.
Kage, załóżmy, że teraz jesteś szmuglerem. Kogo byś otruła tu i teraz?

Offline

#48 2015-06-24 22:55:28

Yassamet
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-18
Liczba postów: 372
Windows 7Chrome 43.0.2357.130

Odp: 107

Daff napisał/a:

Czy ja wiem, czy wjazd... nie oskarżam go przecież o wilczenie. Było trochę sprzeczności i... lekkich bezczelności wobec mnie w jego poście. Wykazałem to i nic więcej.

Nie oskarżasz go o wilczenie, zaczniesz, jeśli Kieliszek będzie winna? c:

Daff napisał/a:

Ja również ją przyswajam, w końcu ją zainicjowałem, ale jak już wspominałem, chciałbym przetestować wpierw jeden człon mej teorii. A fakt, że teraz bronisz kieliszka, nie wiem, jak odebrać. :l Bo wiesz, z jednej strony gdybyś wilczyła, to byś nie broniła, aż tak dosadnie, natomiast z drugiej teraz, gdy napisałem, że niewinni nie podpięliby się pod moje oskarżenia, mogłaś po prostu się do tego zastosować. No nic, ciebie na razie nie rozważam.

W moim zdaniu głównym słowem było "bardziej". I może nie nazwałabym tego jawną obroną, bo nie uważam, że Kieliszek jest bankowo niewinna, co po prostu nie pasuje mi ona na pozycji wilka. Może nim być, ale to wygląda................ Jak element puzzli bez pozostałych elementów wokół. Sam, jeden, niewiele przedstawia. Nie widzę współpracy na linii Kieliszek - Kori/Ryuk, o czym wspominałeś. Twoim argumentem do tej teorii ma być to, że i Kori i Ryuk się pod teorię Kieliszka-kapusia podpięli. Rozumiem logiczny argument, że tylko to może zrobić drugi kapuś w obecnej sytuacji, ale nie widzę żadnych powiązań słownych-myślowych między Kieliszkiem a kimkolwiek. A przecież coś takiego raczej by się pojawiło, gdyby rozmawiali na uboczu. Za to właśnie Kori i Ryuk wręcz otwarcie pokazują podobne działanie. Z tą różnicą, że Ryuk postanowił Cię nieco zaatakować, przedstawiając Cię jako wilka, a Kori tego nie zrobiła (co notabene też może być ustalonym zagraniem). Tutaj już mam dwa, a może i trzy elementy puzzli, które do siebie pasują. Tak lepiej mi to leży.


Kage... rozpisz się trochę. Za co dokładnie podejrzewasz Kieliszka i Ryuka, jeśli podejrzewasz oczywiście, nawet powtórz argumenty Daffa, jeśli to nimi się sugerujesz.
A ja się prześpę w tym czasie. C: Dobranoc!

Offline

#49 2015-06-24 23:15:56

Daffodil
Administrator
Dołączył: 2015-02-26
Liczba postów: 614
Windows 7Firefox 38.0

Odp: 107

Yassamet napisał/a:

Nie oskarżasz go o wilczenie, zaczniesz, jeśli Kieliszek będzie winna? c:

Ryuka oraz Kori. Powiedziałem, że podejrzewam ich w równym stopniu.

Yassamet napisał/a:

Nie widzę współpracy na linii Kieliszek - Kori/Ryuk, o czym wspominałeś.

Poniekąd wilkom zależy na tym, by owa współpraca nie była widoczna. To tak gwoli przypomnienia.

Yassamet napisał/a:

ale nie widzę żadnych powiązań słownych-myślowych między Kieliszkiem a kimkolwiek.

Skoro ja, Ryuk i Kori tworzymy 3 kawałki puzzli (chyba że źle zrozumiałem, ale skoro 3, to 3)tylko dlatego, że Ryuk zareagował jak poparzony na moje oskarżenie albo dlatego, że Kori gra tutaj totalną słodką idiotkę, to dlaczego np. ja i kieliszek nie tworzymy owych kawałków, skoro ja ją oskarżam? Wiesz, widzę po prostu analogie w obu twoich postrzeganiach, a ty ich, jakby na siłę, nie zamieszczasz. Możesz mi to jakoś objaśnić? Chciałbym też zauważyć, że Ryuk wpierw zgadzał się ze mną w sprawie kieliszka, ale gdy już go połączyłem z kieliszkiem, to nagle zaczął grać "prewencyjnie" i podsuwać nam pomysł, że kieliszek jest niewinna. Kori natomiast jest w tej grze słodką idiotką. Jest mocno neutralna w tym, co robi. I boi się otwarcie atakować, potrzebuje kogoś "silniejszego", kto by zainicjował atak za nią, by ta się mogła spokojnie podpiąć. Jak dla mnie nadal zostaje teoria kieliszek + Ryuk/Kori. AsunoHany i Night Wolfa nie biorę pod uwagę, bo są nieaktywni i nie mam podstaw, by podejrzewać, skoro nawet nie przeczytali roli.


Zapomniałem dodać, że jeśli kieliszek będzie niewinna, to się zdystansuję do parki Ryuk/Kori. >.> Wilk nie podłapałby od razu takiego ataku, bo zbyt daleko było do linczu.

Offline

#50 2015-06-24 23:45:41

Yassamet
Użytkownik
Dołączył: 2015-03-18
Liczba postów: 372
Windows 7Chrome 43.0.2357.130

Odp: 107

Nie, nie "Ty, Ryuk i Kori tworzycie 3 kawałki". Tylko Ryuk i Kori tworzą te 3 kawałki, ich porównywanie ich osobne zachowania zestawiane obok siebie. Paradoksalnie tym trzecim fragmentem jest to, że oni nie oddziałują na siebie, nie zaczynają dyskusji między sobą. W tym zestawieniu Ciebie nie brałam w ogóle pod uwagę (sorry ;-;), cała ta analogia do puzzli wychodzi z punktu zauważania podobieństw w zachowaniu. Także źle zrozumiałeś tok rozumowania, bo to nie człowiek=1 element, a drobnostki widoczne w postach te elementy tworzą.
O Asuno i NightWolf wspomniałam, bo możemy się po prostu kręcić w gronie niewinnych, a wilki mogą nawet nie wiedzieć, że są wilkami. Osobliwy przypadek, ale mający pewien procent prawdopodobieństwa.
To, że Ty się zdystansujesz do tej parki już poniekąd pisałeś wcześniej, więc się spodziewałam, natomiast na chwilę obecną ja nie mam podstaw, by to zrobić. Postrzegam ich jako dwa wilki, które zwietrzyły możliwość powieszenia niewinnego gracza i przez różne dygresje starają się zatuszować ten plan.
To tyle w ramach wyjaśnienia, obiecuję jutro po powrocie przeczytać grę dokładnej i przeanalizować pod kątem zmian opinii.  Teraz naprawdę - dobrej nocy.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
Części Massey Ferguson | pranie kołder konstancin | studnie wiercone jasło | sialala i co do tego ciężko powiedzieć ale powinno być zajebiście. Sprawdź Serwis komputerowy ursus obolałe kończyny twoejgo 5667 | dobry chirurg Wilanów